W rozegranych w ten weekend ćwierćfinałach nie doczekaliśmy się sensacyjnych rozstrzygnięć. Już w sobotę awans do - finału zapewniła sobie Hiszpania. Natomiast walkę o kolejne trzy półfinałowe miejsca w niedzielę kontynuowało sześć kolejnych reprezentacji.
Zmagania w ćwierćfinale turnieju o Puchar Davisa kończyły dwa singlowe mecze, jednak we wszystkich pojedynkach o awansie do dalszych gier przesądziło już pierwsze z tych spotkań. Drużyny zgodnie zdobywały w nich decydujący, trzeci punkt.
Amerykanie awans zapewnili sobie po pewnym zwycięstwie Andy'ego Roddicka nad Paulem-Henri Mathieu 6:2, 6:3, 6:2. Później wygraną USA przypieczętował jeszcze James Blake, pokonując Richarda Gasqueta i ustalając wynik spotkania na 4:1. Przypomnijmy, że jedyny punkt Amerykanie stracili w sobotnim meczu gry podwójnej, mimo że w szranki stanęła wówczas najlepsza para deblowa świata - bracia Bob i Mike Bryanowie.
Drużyna Stanów Zjednoczonych walkę o finał stoczy z Hiszpanią, która 4:1 pokonała Niemcy. - To będzie ciężki mecz - mówił o zbliżającym się starciu Roddick. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że do Hiszpanii nie pojedziemy w roli faworytów, ale mimo to mogę obiecać, że będziemy walczyć o zwycięstwo - dodał.
W drugim półfinale Argentyna zmierzy się z Rosją. Gdyby jednak nie kontuzja Tomasa Berdycha, jego skład mógłby być nieco inny. Berdych rozegrał cztery pełne sety przeciwko Nikołajowi Dawidienko, lecz na początku piątego, przy prowadzeniu 2-1, musiał kreczować. - Nie wiem, co się dokładnie stało. Wiem jedynie, że strasznie boli mnie kostka - mówił po wszystkim 22-letni tenisista z Czech.
Właśnie w ten sposób awans wywalczyli Rosjanie, z kolei Argentyńczykom w meczu ze Szwecją zwycięski punkt po ciężkim pięciosetowym boju z Robinem Soderlingiem zapewnił David Nalbandian.
Półfinały odbędą się we wrześniu.
Wyniki niedzielnych meczów:
Niemcy 1 - 4 Hiszpania
Michael Berrer - Fernando Verdasco 6:2, 6:7(5), 4:6
Nicolas Kiefer - Feliciano Lopez 6:4, 7:6(2)
Argentyna 4 - 1 Szwecja
David Nalbandian - Robin Soderling 6:4, 1:6, 4:6, 6:4, 9:7
Juan Monaco - Thomas Johansson 6:3, 6:3
Rosja 3 - 2 Czechy
Nikołaj Dawidienko - Tomas Berdych 6:3, 2:6, 6:7(5), 6:3, 1:2 i krecz Berdycha
Marat Safin - Lukas Dlouhy 3:6, 3:6
USA 4 - 1 Francja
Andy Roddick - Paul-Henri Mathieu 6:2, 6:3, 6:2
James Blake - Richard Gasquet 6:7(4), 6:4, 6:4