Tenis. WTA Nowy Jork: Naomi Osaka zagra w piątkowym pólfinale. Japonka podziękowała organizatorom za wsparcie

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Naomi Osaka
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Naomi Osaka postanowiła, że weźmie udział w piątkowym pojedynku, którego stawką będzie finał zawodów Western & Southern Open 2020 na kortach twardych w Nowym Jorku.

Środa była bardzo napiętym dniem, jeśli chodzi o sytuację za Atlantykiem. W Wisconsin siedmiokrotnie postrzelony przez policję został 29-letni Afroamerykanin Jakob Blake. Sportowcy popierający ruch Black Lives Matter zaprotestowali. Przełożone zostały mecze ligi NBA, WNBA, MLS i MLB.

W Nowym Jorku na osobisty protest zdecydowała się Naomi Osaka. Japonka poinformowała, że nie zagra w czwartkowym pojedynku z Elise Mertens, ale oficjalnie nie wycofała się z rywalizacji. "Jako czarna kobieta czuję, że są o wiele ważniejsze sprawy, które wymagają natychmiastowej uwagi niż patrzenie na to, jak gram w tenisa" - wyznała w mediach społecznościowych dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa.

Kilka godzin po jej oświadczeniu organizatorzy Western & Southern Open oraz władze kobiecego (WTA) i męskiego (ATP) tenisa postanowiły, że w czwartek nie odbędą się żadne mecze na kortach Billie Jean King National Tennis Center. "Tenis jako sport wspólnie zajmuje stanowisko przeciwko nierówności rasowej i niesprawiedliwości społecznej, które po raz kolejny wysunęły się na pierwszy plan w Stanach Zjednoczonych" - oznajmiono.

Organizatorzy postanowili, że wszystkie spotkania półfinałowe singla i debla w turnieju kobiet i mężczyzn zostaną rozegrane w piątek. W takich okolicznościach Osaka uznała, że zagra z Mertens o finał. W drugim spotkaniu zmierzą się Brytyjka Johanna Konta i Białorusinka Wiktoria Azarenka.

"Jak wiecie, wycofałam się z turnieju, wspierając niesprawiedliwość rasową i ciągłą przemoc policyjną. Byłam (i jestem) gotowa i przygotowana do poddania meczu mojej przeciwniczce. Jednak po moim oświadczeniu i długich konsultacjach z WTA i USTA zgodziłam się na ich prośbę zagrać w piątek. Zaproponowali, że przełożą wszystkie mecze na piątek i moim zdaniem zwraca to większą uwagę na ruch. Chcę podziękować WTA i organizatorom turnieju za wsparcie" - powiedziała Osaka w oświadczeniu dla "The Guardian".

Czytaj także:
Kei Nishikori pokonał koronawirusa, ale w Nowym Jorku nie zagra
Triest: niespodziewana porażka Karola Drzewieckiego i Szymona Walkowa

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Komentarze (3)
agi12
28.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli któraś z Białorusinek stwierdzi, że na znak protestu przeciwko sytuacji, która ma obecnie miejsce w jej kraju, nie zagra swojego meczu, to rozumiem, że WTA i USTA również zrobią dzień pr Czytaj całość
avatar
zgryźliwy
28.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Albo gra, albo nie gra. Żenada.