38-letnia Japonka sprawiła młodej Niemce ogromne problemy. W pierwszym secie nie wykorzystała trzech piłek setowych. W decydującej partii prowadziła 5:4 i 30-15 przy własnym podaniu, ale w końcówce Niemka okazała się świeższa.
Japońska weteranka popełniła 11 podwójnych błędów serwisowych. Na konto Lisicki zapisano sześć takich błędów. Niemka zaliczyła o jedno przełamanie więcej (7-6) i w sumie wygrała o cztery piłki więcej (117-113).
- To moja druga kariera. Nikt nie spodziewał się, że będę grać jeszcze w tenisa, po tym jak 12 lat temu odeszłam na emeryturę. Staram się bawić swoim tenisem - kocham to i uwielbiam wyzwania - powiedziała Date Krum. - Chcę grać jeszcze przez roku lub dwa, a może i trzy, dopóki moje ciało nie umrze. Może trochę ludzi uważa, że to szalone. Ale ja chcę to kontynuować z szansami zakwalifikowania się do Wielkich Szlemów.
19-letnia Lisicki w kwietniu w Charleston zdobyła swój pierwszy tytuł pokonując Venus Williams, Marion Bartoli i Caroline Wozniacki. Ostatnio Niemka podczas Wimbledonu osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał pokonując Swietłanę Kuzniecową i Wozniacki, a przegrywając z Dinarą Safiną.
Kimiko Date Krum w latach 90. grała w półfinałach Australian Open (1994), French Open (1995) i Wimbledonu (1996) oraz w ćwierćfinale US OPen (1993, 1994). W maju 1995 roku była czwartą rakietą świata.
Do drugiej rundy awansowały także inne rozstawione zawodniczki: Na Li (nr 12), Samantha Stosur (nr 13) i Ji Zheng (nr 14). Z tych trzech tenisistek seta straciła tylko Zheng, która po blisko 2,5-godzinnym boju pokonała ukraińską kwalifikantkę Olgę Sawczuk (WTA 175) 5:7, 6:1, 6:2. Na Li skorzystała z niedyspozycji Ayumi Mority (WTA 64), która po przegraniu ośmiu kolejnych gemów skreczowała z powodu choroby żołądkowo-jelitowej. Stosur, półfinalistka tegorocznego French Open, wygrała z Monicą Niculescu 6:1, 6:2 (WTA 72).
Wcześniej Urszula Radwańska (WTA 71) pokonała Julie Coin (WTA 63) 6:1, 6:2. Kolejną rywalką krakowianki będzie Dominika Cibulkova (nr 7), z którą przegrała w drugiej rundzie niedawnego Wimbledonu. W środę swój pierwszy mecz rozegra także Agnieszka Radwańska (nr 8), która w pierwszej rundzie miała wolny los. Jej rywalką będzie Japonka Ai Sugiyama (WTA 76).
We wtorek rozegrano również dwa spotkania drugiej rundy i w obu pachniało niespodziankami. Ana Ivanovic (nr 6) przegrała drugiego seta meczu z Vanią King (WTA 106), a w trzecim mogło być 2:0 dla Amerykanki, ale Serbka obroniła dwa break pointy, zdobyła sześć gemów z rzędu i ostatecznie wygrała 6:4, 4:6, 6:1.
Wiera Zwonariowa (nr 2) potrzebowało dwóch godzin i 20 minut, by pokonać Shuai Peng (WTA 38) 3:6, 6:3, 7:6(6). Chinka po wygraniu pierwszego seta, na początku drugiego uzyskała przewagę breaka. W tie-breaku decydującego seta prowadziła 5-3, ale w końcówce lepiej zniosła napięcie Rosjanka.
LA Women's Tennis Championships, Los Angeles (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 700 tys. dol.
wtorek, 4 sierpnia 2009
wyniki
druga runda gry pojedynczej:
Wiera Zwonariowa (Rosja, 2) - Shuai Peng (Chiny) 3:6, 6:3, 7:6(6)
Ana Ivanovic (Serbia, 6) - Vania King (USA, WC) 6:4, 4:6, 6:1
pierwsza runda gry pojedynczej:
Na Li (Chiny, 12) - Ayumi Morita (Japonia) 6:0, 2:0 i krecz (choroba żołądkowo-jelitowa)
Samantha Stosur (Australia, 13) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:1, 6:2
Jie Zheng (Chiny, 14) - Olga Sawczuk (Ukraina, Q) 7:5, 1:6, 6:2
Sabine Lisicki (Niemcy, 17) - Kimiko Date Krumm (Japonia, Q) 7:6(5), 2:6, 7:5
Daniela Hantuchova (Słowacja) - Melanie Oudin (USA, Q) 6:7(3), 6:2, 6:2
Sorana Cirstea (Rumunia) - Michelle Larcher de Brito (Portugalia, WC) 6:4, 7:5
Aleksandra Wozniak (Kanada) - Bethanie Mattek-Sands (USA) 7:5, 7:5
Jekaterina Makarowa (Rosja) - Melinda Czink (Węgry) 3:6, 6:4, 6:1
Maria Kirilenko (Rosja) - Chanelle Scheepers (RPA, Q) 4:6, 6:3, 6:1
Urszula Radwańska (Polska) - Julie Coin (Francja) 6:1, 6:2
pierwsza runda gry podwójnej:
Daniela Hantuchova/Ai Sugiyama (Słowacja/Japonia, 2) - Jill Craybas/Carly Gullickson (USA, WC) 6:4, 6:1
Tathiana Garbin/Francesca Schiavone (Włochy) - Meghann Shaughnessy/Abigail Spears (USA) 6:1, 6:4
Alona Bondarenko/Jelena Wiesnina (Ukraina/Rosja) - Alisa Klejbanowa/Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:4, 7:6(4)