Tenis. ATP Delray Beach: Sebastian Korda przed finałem z Hubertem Hurkaczem. "Jestem podekscytowany"
- Jestem podekscytowany. Nie mogę być bardziej szczęśliwy - powiedział Sebastian Korda po awansie do finału turnieju ATP 250 w Delray Beach. O tytuł Amerykanin zmierzy się z Hubertem Hurkaczem.
W pomeczowym wywiadzie na korcie Korda przyznał, że obawiał się pojedynku z leworęcznym i płasko uderzającym rywalem. - Pomogła mi rozgrzewka z trenerem, który uderzał tak płasko, jak to tylko było możliwe - powiedział, cytowany przez atptour.com.
- Z Norrie'em gra się bardzo trudno. Ma światowej klasy bekhend po krosie i trudno obronić się przed jego forhendem. Ale jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki zagrałem i że byłem agresywny przez cały mecz - dodał.
20-latek z Brandenton mógł zakończyć spotkanie szybciej, lecz w dziesiątym gemie drugiego seta nie wykorzystał dwóch meczboli. - Wtedy on najpierw rozegrał dobry punkt, a potem popełniłem podwójny błąd serwisowy - analizował. - Poza tym momentem rozegrałem naprawdę dobry mecz, z którego jestem zadowolony.
O debiutancki tytuł rangi ATP Tour Amerykanin zmierzy się z Hubertem Hurkaczem. - Jestem podekscytowany. Nie mogę być bardziej szczęśliwy - wyjawił.
Mecz Kordy z Hurkaczem odbędzie się w środę. Początek nie przed godz. 21:00 czasu polskiego.