Johansson kończy karierę

Wiktor Miler 08 Lutego 2008, 10:57

Ten 25-letni gracz najwyżej w swojej karierze był w 2005 roku, zajmował wtedy 9. miejsce w rankingu ATP. We wrześniu 2004 roku dotarł do półfinału US Open, pokonując między innymi w półfinale obrońcę tytułu Andy'ego Roddicka.

Szwed słynął z wielkiej ilości serwowanych asów. Jego rekord w jednym meczu to 51(!) takich uderzeń. Miało to miejsce podczas przegranego spotkania IV rundy Australian Open z Andre Agassim. Niestety taki sposób gry odbił się na zdrowiu Szweda, od połowy 2005 roku przeszedł 3 operacje prawego ramienia i już nigdy później nie wrócił do światowej czołówki.

W ubiegłym roku rozegrał łącznie 9 spotkań, odnosząc w nich 5 zwycięstw. Niestety 2 z nich zakończył wcześniej z powodu kontuzji, jakżeby inaczej, ramienia. Ostatnim pojedynkiem Johanssona był wygrany mecz w październiku 2007 roku w Sztokholmie z Carlosem Berlocqiem 7:6, 6:2. W następnej rundzie miał zmierzyć się z Ivo Karlovicem, niestety uraz ramienia spowodował, że Szwed nie wyszedł już na kort.