Od czasu wznowienia rozgrywek po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa Andriej Rublow doskonale radzi sobie w turniejach ATP 500 i w tym tygodniu to potwierdził. Rosjanin wygrał imprezę tej rangi w Rotterdamie. W finale pokonał 7:6(4), 6:4 kwalifikanta Martona Fucsovicsa.
Niedzielny pojedynek był bardzo wyrównany. Obaj próbowali zdominować rywala w wymianach z linii końcowej, ale żaden z nich nie potrafił osiągnąć znaczącej przewagi. W pierwszej partii o wszystkim decydował tie-break, choć w 12. gemie Rublow miał setbola, którego jednak Fucsovics obronił forhendem.
W decydującej rozgrywce, po błędzie rywala, Rosjanin objął prowadzenie 4-3 z mini przełamaniem, a po chwili wyszedł na 6-3. Pierwszą piłkę setową zmarnował, ale przy drugiej pomógł mu przeciwnik, wyrzucając forhend w aut.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni
Drugiego seta rozstawiony z numerem czwartym Rublow rozpoczął od przełamania w gemie otwarcia. Tej przewagi już nie stracił i bez kłopotów doprowadził pojedynek do szczęśliwego dla siebie końca.
Mecz trwał 110 minut. W tym czasie Rublow zaserwował trzy asy, ani razu nie został przełamany, wykorzystał jednego z sześciu break pointów, posłał 28 zagrań kończących i popełnił 11 niewymuszonych błędów. Z kolei Fucsovicsowi zapisano sześć asów, 32 uderzenia wygrywające oraz 21 pomyłek własnych.
Tym samym Rublow kontynuuje swoją niesamowitą serię w turniejach ATP 500. W niedzielę zdobył czwarty z rzędu tytuł w imprezach tej rangi (jesienią zeszłego roku zwyciężył w Hamburgu, Petersburgu i Wiedniu) oraz wygrał 20. kolejny mecz. Od 2009 roku, gdy ATP wprowadziło serię "500", lepsze passy spotkań bez porażki mieli jedynie Roger Federer (28 - w latach 2014-16) i Andy Murray (21 - w sezonach 2016-17).
Ogółem dla 23-latka z Moskwy to ósmy w karierze tytuł w głównym cyklu. Za triumf w ABN AMRO World Tennis Tournament otrzyma 500 punktów do rankingu ATP oraz 89,2 tys. euro premii finansowej.
Z kolei Fucsovics poniósł drugą porażkę w swoim trzecim finale w cyklu ATP Tour. Węgier, który zmagania w hali Ahoy zaczynał od eliminacji, opuści Rotterdam bogatszy o 320 punktów oraz 66 tys. euro.
W finale zmagań w grze podwójnej Nikola Mektić i Mate Pavić pokonali 7:6(7), 6:2 parę Kevin Krawietz / Horia Tecau i zdobyli trzeci wspólny tytuł, w tym trzeci w obecnym sezonie (w styczniu zwyciężyli w Antalyi, a w lutym w Melbourne). Łącznie dla 32-letniego Mekticia to 11. deblowe trofeum rangi ATP Tour, a dla 27-letniego Pavicia - 20.
ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia)
ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 980,5 tys. euro
niedziela, 7 marca
finał gry pojedynczej:
Andriej Rublow (Rosja, 4) - Marton Fucsovics (Węgry, Q) 7:6(4), 6:4
finał gry podwójnej:
Nikola Mektić (Chorwacja, 2) / Mate Pavić (Chorwacja, 2) - Kevin Krawietz (Niemcy) / Horia Tecau (Rumunia) 7:6(7), 6:2
ATP Santiago: ostatni przystanek Golden Swingu. Cristian Garin faworytem w ojczyźnie