Trudne otwarcie Julii Putincewej. Nieprawdopodobny powrót Kolumbijki

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Julia Putincewa
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Julia Putincewa

Kazaszka Julia Putincewa straciła seta na otwarcie turnieju WTA 250 w Belgradzie. Nieprawdopodobnym powrotem popisała się tenisistka z Kolumbii.

W poniedziałek w Belgradzie było dużo deszczu, ale cztery mecze zostały rozegrane. Problemów nie uniknęła Julia Putincewa (WTA 35), która pokonała 4:6, 6:2, 6:1 Kaję Juvan (WTA 100). W trwającym dwie godziny i 28 minut meczu Kazaszka pięć razy oddała podanie, a sama wykorzystała dziewięć z 20 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Chorwatka Ana Konjuh lub Belgijka Alison van Uytvanck.

Maria Camila Osorio Serrano (WTA 115) odrodziła się z 0:4 w trzecim secie i zwyciężyła 6:2, 1:6, 7:6(4) Shuai Zhang (WTA 43). W ciągu dwóch godzin i 21 minut miało miejsce 11 przełamań, z czego sześć dla Chinki. Kolumbijka zdobyła o jeden punkt więcej (98-97). Miesiąc temu w Bogocie Osorio Serrano zdobyła pierwszy tytuł w głównym cyklu.

Cristina Bucsa (WTA 172) wygrała 3:6, 6:4, 6:1 z Danką Kovinić (WTA 61). W trwającym dwie godziny i cztery minuty spotkaniu Czarnogórka popełniła dziewięć podwójnych błędów. Hiszpanka siedem razy została przełamana, a sama wykorzystała dziewięć z 15 break pointów.

Leylah Annie Fernandez (WTA 69) w 89 minut pokonała 7:5, 6:1 Polonę Hercog (WTA 73). Kanadyjka popełniła osiem podwójnych błędów, ale też spożytkowała siedem z 12 szans na przełamanie. Słowenka zdobyła tylko dwa z 15 punktów przy swoim drugim podaniu.

Turniej odbędzie się bez udziału Anastazji Pawluczenkowej, która była rozstawiona z numerem pierwszym, ale wycofała się z powodu kontuzji mięśni brzucha. W jej miejsce do głównej drabinki weszła Bułgarka Wiktoria Tomowa, która zmierzy się z Serbką Lola Radivojević.

Serbia Ladies Open, Belgrad (Serbia)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,2 tys. dolarów
poniedziałek, 17 maja

I runda gry pojedynczej:

Julia Putincewa (Kazachstan, 2) - Kaja Juvan (Słowenia) 4:6, 6:2, 6:1
Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia, Q) - Shuai Zhang (Chiny, 3) 6:2, 1:6, 7:6(4)
Cristina Bucsa (Hiszpania, Q) - Danka Kovinić (Czarnogóra, 8) 3:6, 6:4, 6:1
Leylah Annie Fernandez (Kanada) - Polona Hercog (Słowenia) 7:5, 6:1

Czytaj także:
Iga Świątek najwyżej w karierze. Jest oficjalny ranking WTA!
Łukasz Iwanek: kwaśny jak cytryna i słodki jak miód. Wszystkie nastroje Igi Świątek [OPINIA]

Komentarze (0)