Korupcja na Wimbledonie? Wszczęto dochodzenia

Bukmacherzy poinformowali o podejrzanych zakładach na dwa spotkania Wimbledonu. Czy to oznacza, że na słynnym trawiastym turnieju doszło do korupcji? International Tennis Integrity Agency wszczęło śledztwo.

Artur Babicz
Artur Babicz
trawa na kortach Wimbledonu PAP/EPA / AELTC/Bob Martin / Na zdjęciu: trawa na kortach Wimbledonu
International Tennis Integrity Agency (ITIA) poinformowało, że trwa śledztwo w sprawie dwóch spotkań - w singlu oraz deblu mężczyzn. Oba miały miejsce w pierwszej rundzie Wimbledonu.

Obecnie nie wiadomo o jakie mecze konkretnie chodzi. Jednakże zdradzono szczegóły dotyczące podejrzanych zdarzeń. W spotkaniu singlowym postawiono bardzo dużą sumę na dokładny wynik. Natomiast w deblu postawiono na wygranie pierwszego seta przez faworytów starcia, ale ostateczną wygraną niżej notowanych rywali.

O obu zdarzeniach ITIA zostało poinformowane przez przedstawicieli branży bukmacherskiej. Niemieckiemu dziennikowi "Die Welt" udało się ustalić, że w podejrzanym spotkaniu singlowym udział brał niemiecki tenisista, jednak on nie jest głównym podejrzanym.

- Należy pamiętać, że samo powiadomienie przez bukmachera nie jest dowodem na ustawianie meczów. Tam, gdzie analiza sugeruje działalność korupcyjną, ITIA prowadzi pełne i poufne dochodzenie - tłumaczył rzecznik ITIA w rozmowie z BBC.

Wimbledon jest pierwszym tegorocznym turniejem wielkiego szlema, wobec którego jest prowadzone dochodzenie ITIA. Jeżeli potwierdzone zostaną zarzuty zawodnikom grozi dyskwalifikacja.

Zobacz także: Niespodzianka w mistrzostwach Polski
Zobacz także: Najlepszy brytyjski tenisista nie jedzie na igrzyska

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za zmiana! Mistrz olimpijski wygląda jak... Conor McGregor


Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×