W poprzednich rundach imprezy w Montrealu Camila Giorgi (WTA 71) odprawiła m.in. Belgijkę Elise Mertens i Czeszkę Petrę Kvitovą. W półfinale pokonała 6:3, 3:6, 6:1 Jessicę Pegulę (WTA 30). Po raz pierwszy Włoszka wystąpi w finale kanadyjskiego turnieju, który odbywa się od 1892 roku.
W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Giorgi uzyskała na 3:1. W drugiej partii z 1:4 zbliżyła się na 3:4, ale straciła dwa kolejne gemy. Decydującą odsłonę Pegula rozpoczęła od przełamania, ale sześć kolejnych gemów padło łupem Włoszki.
W trwającym dwie godziny i 11 minut meczu Giorgi popełniła dziewięć podwójnych błędów, a Pegula zrobiła ich osiem. Włoszka obroniła siedem z 10 break pointów, a sama wykorzystała pięć z 10 szans na przełamanie. Poprawiła na 2-3 bilans meczów z Pegulą.
Dla obu tenisistek był to drugi półfinał w sezonie. Pegula pierwszy osiągnęła w Dosze, a Giorgi doszła do niego w Eastbourne. Włoszka osiągnęła największy finał na zawodowych kortach, a w sumie dziewiąty w głównym cyklu. Powalczy o trzeci tytuł, po Den Bosch (2015) i Linzu (2018).
Giorgi w finale kanadyjskiej imprezy wystąpi jako najniżej notowana tenisistka od czasu Sereny Williams, która w 2011 roku odniosła triumf jako 80. rakieta globu. Włoszka w niedzielę zmierzy się z Czeszką Karoliną Pliskovą.
National Bank Open presented by Rogers, Montreal (Kanada)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 1,835 mln dolarów
sobota, 14 sierpnia
półfinał gry pojedynczej:
Camila Giorgi (Włochy) - Jessica Pegula (USA) 6:3, 3:6, 6:1
Zobacz także:
Roztrwonione przewagi. Magda Linette i Bernarda Pera zatrzymane w Montrealu
Cincinnati: Iga Świątek czeka na pierwszą przeciwniczkę. Wielka gwiazda na drodze Magdy Linette
ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał