Kosmos! Tyle Iga Świątek zarobiła na kortach
Iga Świątek na stałe zadomowiła się w światowej czołówce. To przełożyło się też na gigantyczne zarobki polskiej gwiazdy. A przecież przed nią jeszcze wiele lat kariery.
Świątek kontynuuje dobrą grę w tym sezonie. Co prawda brakuje jej tak spektakularnych sukcesów jak w ubiegłorocznym RG w Paryżu, ale jest jedyną zawodniczką w tym sezonie, która w każdym wielkoszlemowym turnieju awansowała co najmniej do czwartej rundy.
To przełożyło się też na świetne zarobki. Oficjalna strona WTA prowadzi ranking finansowy, w którym Polka regularnie awansuje. Sumując wszystkie zarobione pieniądze Świątek zainkasowała już 16 milionów złotych. To kosmiczna kwota, jaką trudno sobie wyobrazić, a przecież przed Świątek jeszcze wiele lat gry.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcjaŚwiątek najwięcej zarobiła za ubiegłoroczny Roland Garros - 1,768 mln dolarów, co w przeliczeniu daje blisko 5 milionów złotych. Dla porównania Agnieszka Radwańska przez całą karierę zarobiła około 108 milionów złotych.
W tym sezonie Świątek zarobiła nieco ponad 6 milionów złotych, czyli ok. 666 tys. zł miesięcznie. To 158 średnich krajowych. Co można kupić za średnią krajową? Chociażby 65-calowy telewizor o rozdzielczości 4K czy niezłej klasy komputer, a jeszcze zostanie kilkaset złotych, chociażby na zestaw głośników.
20-latka już teraz jest jedną z najbogatszych polskich sportsmenek. Tak wielkie zarobki sprawiają, że Polkę za miesięczną wypłatę byłoby stać na zakup sześciu najchętniej kupowanych aut w Polsce (Skoda Octavia).
Czytaj także:
Stracony sezon Rafaela Nadala. "Scenariusz tego nie obejmował"
Młoda Dunka sprawiła niespodziankę. Marketa Vondrousova gra dalej
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)