Chłopiec się rozpłakał. Gwiazdor po chwili zorientował się, co zrobił
Nicka Kyrgiosa poniosły emocje podczas ćwierćfinałowego spotkania Australian Open w deblu. Po jego mocnym uderzeniu piłka trafiła w głowę dziewięcioletniego kibica na trybunach. Po chwili Australijczyk zdał sobie sprawę, że mógł mu zrobić krzywdę.
Piłka z ogromną mocą poleciała w trybuny, a wśród kibiców zapanowało ogromne zamieszanie. Po chwili okazało się, że piłka trafiła w głowę dziewięcioletniego chłopaka.
To z kolei wywołało poruszenie u sprawcy całego zamieszania. Kyrgios chwycił się za twarz i wykazał skruchę. Początkowo podnosił rękę, aby przeprosić chłopca. Po chwili natomiast zdecydował, że wręczy młodemu kibicowi swoją rezerwową rakietę.
Gest Kyrgiosa kibice przyjęli brawami, tak samo, jak występ w meczu zawodnika oraz jego partnera. Para gospodarzy po zaciętym spotkaniu awansowała do półfinału Australian Open, pokonując rywali 2:1 (7:5, 3:6, 6:3).
Zobacz całe zdarzenie:
Turning this young man's frown upside down @NickKyrgios @tkokkinakis #AusOpen #AO2022
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 25, 2022
: @wwos @espn @eurosport @wowowtennis pic.twitter.com/rbYR2Z4riu
This is 9-year-old Fin Crane! Thankfully, he’s all ok after getting accidentally cleaned up after errant ball flew into the crowd at the Kyrgios/Kokkinakis match - @NickKyrgios made sure he goes home with a nice souvenir! What a little legend #AO2022 pic.twitter.com/VntUaJa0T7
— Clint Stanaway (@cstanaway) January 25, 2022
Czytaj także:
Znamy liderkę rankingu po zakończeniu Australian Open. Są także dobre wieści dla Igi Świątek