To był nokaut. Iga Świątek bezlitosna dla Rosjanki

Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek nie miała litości dla Darii Kasatkiny w turnieju WTA 500 w Dubaju. Polka błyskawicznie rozprawiła się z rosyjską tenisistką, od której niedawno była lepsza również w Australian Open.

W Dubaju Iga Świątek (WTA 9) notuje pierwszy występ od styczniowego Australian Open. W poniedziałek jej przeciwniczką była Daria Kasatkina (WTA 28), którą niedawno pokonała w drodze do półfinału wielkoszlemowej imprezy w Melbourne. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich również lepsza okazała się Polka, która rozbiła Rosjankę 6:1, 6:2.

W gemie otwierającym mecz Świątek obroniła dwa break pointy, a następnie kapitalnym forhendem zaliczyła przełamanie na 2:0. Polka dobrze szybkimi zagraniami z linii końcowej rozrzucała rywalkę po narożnikach. Spokojnie kończyła wymiany albo wymuszała na rywalce błędy. Raszynianka świetnie sobie radziła również przy siatce. Nie uniknęła jednak problemów z serwisem. Na 3:0 nie podwyższyła, bo oddała podanie psując forhend.

To była jedyna chwila słabości Świątek w I secie. Kasatkina była dosyć pasywna na korcie. Odgrywała za krótkie piłki i dobrze pracująca na nogach Polka miała dużo czasu na przygotowanie akcji. Mistrzyni Rolanda Garrosa 2020 uzyskała drugie i trzecie przełamanie. Na 3:1 wyszła za sprawą znakomitego odwrotnego krosa forhendowego. Break pointa na 5:1 wykorzystała głębokim returnem wymuszającym błąd. W siódmym gemie Rosjanka obroniła pierwszą piłkę setową dobrym skrótem, ale przy drugiej wyrzuciła forhend.

Koncert Świątek trwał w II secie. Polka dobrze czytała grę i nie marnowała okazji do przeprowadzenia zabójczych ataków. Świetny return i dwa kończące forhendy przyniosły jej przełamanie na 1:0. Kasatkina nie poddawała się i czekała na swoje szanse. Te pojawiły się w czwartym gemie. Świątek szybko odebrała rywalce nadzieje i zniwelowała dwa break pointy w świetnym stylu (forhend, bekhend).

Waleczna Rosjanka była zagrożona stratą serwisu w piątym gemie, ale odparła trzy break pointy, z czego dwa w wyśmienity sposób (serwis, forhend). Kasatkina podniosła swój poziom, była agresywniejsza na korcie. Świątek utrzymała wysoką jakość swojego tenisa i nie dała się zaskoczyć. Z serwisem Rosjanka wciąż mała duże problemy. Polka bezlitośnie to wykorzystała i krosem bekhendowym zaliczyła przełamanie na 5:2. W ósmym gemie awans przypieczętowała kontrą bekhendową (w natarciu była Kasatkina, ale nie skończyła akcji smeczem).

W ciągu 65 minut Świątek zdobyła 24 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła cztery z pięciu break pointów i wykorzystała pięć z 10 szans na przełamanie. Polka wyszła na prowadzenie 2-1 w bilansie meczów z Kasatkiną. W ubiegłym sezonie w Eastbourne wygrała Rosjanka 4:6, 6:0, 6:1.

Kasatkina w Dubaju pokonała dwie polskie tenisistki. W 2018 roku na otwarcie odprawiła Agnieszkę Radwańską i później doszła do finału. Dwanaście miesięcy później Rosjanka wyeliminowała Magdalenę Fręch. Kasatkina w swoim dorobku ma pięć singlowych tytułów w głównym cyklu. W rankingu najwyżej była notowana na 10. miejscu.

W kolejnej rundzie dojdzie do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Rywalką Świątek będzie Sofia Kenin (Australian Open 2020) lub Jelena Ostapenko (Roland Garros 2017).

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów
poniedziałek, 14 lutego

I runda gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 6) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:1, 6:2

Czytaj także:
Hubert Hurkacz ciągle wysoko w rankingu ATP. Stagnacja w elicie
Iga Świątek straciła pozycję w rankingu WTA. Złe wieści dla Magdy Linette

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"

Źródło artykułu: