Uczestnicy Finałów ATP World Tour: Del Potro, powrót bohatera Argentyny

Przez znaczną część sezonu 2010 pauzował z powodu kontuzji prawego nadgarstka. Na początku 2011 roku znajdował się na 259. miejscu w rankingu, ale do kwietnia zdobył dwa tytuły, a w lipcu był już w Top 20. Dzięki bardzo dobrej grze w 2012 roku Del Potro po dwóch latach nieobecności ponownie zagra w Finałach ATP World Tour. Argentyńczyk wystąpił w 19 turniejach i w 14 doszedł co najmniej do ćwierćfinału. Zagrał w pięciu finałach, z których cztery wygrał, z czego trzy w hali. 24-letni mistrz US Open 2009 dwa tytuły zdobył tydzień po tygodniu w październiku, a w ostatnim starcie w sezonie regularnym w Paryżu-Bercy w III rundzie przegrał z Michaelem Llodrą. W całym roku tylko z jednego turnieju odpadł po pierwszym meczu, gdy w Toronto uległ Radkowi Stepankowi.

- To był naprawdę niewiarygodny finał, bardzo zacięty mecz - powiedział Del Potro, gdy w finale w Bazylei w tie breaku III seta pokonał samego Rogera Federera. - Po przegraniu z nim sześciu meczów to było dla mnie wielkie zwycięstwo. Walczyłem przez cały czas, miałem trochę szczęścia w końcówce, ale czułem, że rozegrałem naprawdę dobry mecz.

Finały roku 2012:

Najsłabszy wynik Argentyńczyka w Wielkim Szlemie w sezonie to IV runda Wimbledonu - w pozostałych przegrywał walkę o półfinał. Bardzo szczęśliwe były dla niego igrzyska olimpijskie w Londynie - w półfinale przegrał po epickim boju z Rogerem Federerem (17:19 w III secie), by w meczu o brązowy medal pokonać Novaka Djokovicia.

- Wiedziałem, że każdy w Argentynie ogląda ten mecz próbując przekazać mi moc, abym zagrał mój najlepszy tenis. Myślę, że to jest prezent dla całego kraju - nie posiadał się z radości po zdobyciu brązowego medalu olimpijskiego. - Jestem w tej chwili najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Po naprawdę przygnębiającym momencie dwa dni temu nie było łatwo się zregenerować i rozegrać kolejny taki mecz. Jednak miałem energię w swoim ciele, w sercu i to mi pomogło podołać tak wielkiemu wyzwaniu.

Del Potro w Masters zagra po raz trzeci - w 2008 roku wygrał jeden mecz i nie wyszedł z grupy. Rok później w Londynie doszedł aż do finału pokonując m.in. Rogera Federera i dopiero w finale przegrał z fantastycznie dysponowanym Nikołajem Dawidienką. - Dla mnie to nagroda za wysiłek włożony w cały sezon - powiedział Del Potro. Być w tym turnieju oznacza dużo - tutaj o jeden tytuł walczy ośmiu najlepszych zawodników sezonu. Cieszę się, że znalazłem się w tym gronie ponownie. Będę walczył przeciwko wielkim nazwiskom w Londynie i może to będzie dla mnie okazja na osiągnięcie kolejnego finału. Historia występów w Finałach ATP World Tour (Tennis Masters Cup):