Zjawiskowa Serbka natchnęła bośniackiego tenisistę. Dzięki niej osiągnął życiową formę!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bośniacki tenisista Damir Dzumhur jest ostatnio w życiowej formie i nie ukrywa, że świetną dyspozycję zawdzięcza związkowi ze zjawiskową Dejaną Zivković, z którą spotyka się od kilku miesięcy. Nic w tym dziwnego - od Serbki trudno oderwać wzrok!

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Życiowa forma

Odkąd Damir Dzumhur spotyka się z Dejana Zivković, rozpoczął marsz w górę rankingu ATP. W tej chwili jest sklasyfikowany na 40. miejscu - nigdy wcześniej żaden Bośniak nie zajmował w zestawieniu wyższej pozycji.

Mało tego, pokonując w miniony weekend Fabio Fogniniego w finale halowego turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Petersburgu, został pierwszym w historii bośniackim triumfatorem zawodów głównego cyklu. Jak twierdzi sam Damir, życiową formę zawdzięcza związkowi z kipiącą seksapilem Dejaną.

2
/ 6

Wszędzie razem

Damir i Dejana spotykają się dopiero od czterech miesięcy, ale ich relacja wygląda na zażyłą.

- Staramy się czerpać radość z każdej spędzonej wspólnie chwili. Bez względu na to, gdzie akurat jesteśmy. Gdziekolwiek może, tam podróżuje ze mną i ogląda moje mecze, co bardzo doceniam - powiedział o swojej życiowej partnerce tenisista.

3
/ 6

Piękna inspiracja

"Brak mi słów, by opisać, jak jestem z ciebie dumna, mając w pamięci to, w jakim miejscu zaczęliśmy cztery miesiące temu. Jestem szczęśliwa, że zrobiłeś taki postęp. Jesteś teraz wielkim profesjonalistą i prawdziwym mistrzem. Wiem, jak ciężką pracę wykonałeś, by znaleźć się w tym miejscu, w którym jesteś. Każde twoje zwycięstwo jest też moim. Dziękuję za wszystko, co zrobiłeś dla nas" - tak Dejana zareagowała na triumf swojego ukochanego w Sankt Petersburgu.

4
/ 6

Oczarowany

24-letnia Dejana jest - co chyba nikogo nie dziwi! - modelką. Jej konto na Instagramie śledzi w tej chwili 116 tys. osób, ale liczba followersów systematycznie rośnie. Trudno oderwać od niej wzrok.

- Oczarowała mnie swoją urodą i stylem. Jest wyjątkowa i szczera we wszystkim, co robi - mówi o Dejanie Damir.

5
/ 6

Dziewczyna gangstera

Seksowna modelka to kobieta po przejściach. Od maja jest w związku z utalentowanym sportowcem, ale wcześniej dobierała partnerów według innego klucza. Przed laty serbskie tabloidy rozpisywały się o jej związku z cieszącym się złą słową Jovanem Vukoticiem. Dejana rzuciła gangstera, gdy ten odsiadywał w więzieniu wyrok za handel narkotykami.

6
/ 6

Odetchnęła pełną piersią

Co ciekawe, dopiero po rozstaniu Jovanem Vukoticiem rozwinęła się kariera Dejany w modelingu. Jej poprzedni partner nie patrzył przychylnym okiem na to, że jego dziewczyna pozuje w bieliźnie i kostiumach kąpielowych. Na szczęście Damirowi Dzumhurowi to natomiast w ogóle nie przeszkadza.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin chce wejść na Mount Everest

[/color]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (27)
avatar
Ɱαᴙɢɪт
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W takim razie muszę i ja spotkać się Dejaną Zivković, być może i moje akcje powędrują w górę ;)  
avatar
Mind Control
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I bardzo fajnie, skoro sobie pasują to pozostaje życzyć powodzenia! Najśmieszniejsze są te wszystkie posty w deseń "co to ma być" i "jest tyle innych ładniejszych", dobra rada - bierzcie się z Czytaj całość
avatar
Sylwia.
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Serio autor tego artykułu uważa ją za zjawiskową i piękną? Przecież ona nawet obok piękna nie leży. Zwykły plastik po milionach operacji plastycznych. Twarz okropna. Usta tak wielkie że nie moż Czytaj całość
avatar
Queen Marusia
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Aj ,Dzumhur mialem cie za madrzejszego. Jakie natchnienie mozna znalezc w dmuchanej kukle,ciezko mi cos wymyslec,po za jednym oczywiscie. Tyle fajnych ,normalnych I ladnych dziewczyn chodzi po Czytaj całość
avatar
Paweł - słowo Boże
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Gwiazdki, bezwstydne celebrytki, obnażone boginie -bez nawrócenia ich blask w piekle na pewno nie przeminie...