Pierwsza rakieta świata Novak Djoković i rozstawiony z numerem drugim Roger Federer zmierzą się w niedzielnym finale Wimbledonu. Synoptycy zapowiadają, że tego dnia mogą występować opady deszczu, co z kolei może wpłynąć na podjęcie przez organizatorów decyzji o zasłonięciu dachu na korcie centralnym londyńskiego obiektu. - Jeśli taki scenariusz by się sprawdził, to szanse Rogera na zwycięstwo wzrosną o 10%-15%. Wtedy zawodnicy grać będę jakby w hali, a trawa będzie nieco wilgotniejsza i przez to szybsza, a to marzenie Szwajcara - mówi w rozmowie z x-news Wojciech Fibak, były tenisista i były doradca Novaka Djokovicia.