- To będzie powrót do niedawnych czasów, kiedy obie zawodniczki grały mniejsze turnieje WTA. Włoszka jest groźna, ma w nogach zmęczenie, grały wiele spotkań. Gdyby grały pod zamkniętym dachem, to Iga byłaby faworytką. Jeśli kort będzie otwarty, to może być trochę trudniej. Nie ma żadnego powodu, aby nie pokonała Włoszki. To jest pewnego rodzaju komfort, aby grać w ćwierćfinale Rolanda Garrosa z kimś, kto nie jest gwiazdą - mówił Wojciech Fibak, polska legenda tenisa, w rozmowie z Mateuszem Skwierawskim w programie #Newsroom.