Niesamowity wynik. Polak pobił rekord świata. To nie koniec

Instagram / jurand.czabanski / Na zdjęciu: Jurand Czabański
Instagram / jurand.czabanski / Na zdjęciu: Jurand Czabański

Jurand Czabański został pierwszym człowiekiem na świecie, który pokonał 10-krotnego Ironmana w czasie krótszym niż 170 godzin. A już w czerwcu planuje jeszcze większe wyzwanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jurand Czabański to mieszkający na Florydzie fizjoterapeuta i sportowiec ekstremalny, który na co dzień pracuje z zawodnikami MMA - także tymi występującymi w UFC.

Po godzinach pracy Czabański trenuje ultratriathlon. Na początku maja wystartował w Brazylii w morderczym wyzwaniu: 10-krotnym Ironmanie. To oznacza 38 km pływania, 1800 km jazdy na rowerze i 422 km biegu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!

Po 169 godzinach, 53 minutach i 33 sekundach Polak poinformował o ukończeniu wyzwania. Tym samym ustanowił nowy rekord świata. Cały dystans relacjonował na bieżąco w swoich mediach społecznościowych.

Na tym jednak nie kończy się jego plan. Czabański szykuje się do kolejnego celu - 50-krotnego Ironmana. To dystans pięć razy dłuższy, obejmujący 175 km pływania, 9000 km roweru i aż 2210 km biegu. Limit? 45 dni.

- 50-krotnego miałem pokonać w marcu, ale pojawiły się problemy z dostępnością parku na Florydzie, przez który miała lecieć trasa - zdradził w rozmowie dla Przeglądu Sportowego Onet.

- Wstępnie będziemy robić 50 w drugiej połowie czerwca, więc stwierdziłem, żeby się nie roztrenowywać, polecimy do Brazylii, tam zrobimy 10 i później już 50. Zrobimy go prawdopodobnie w Illinois - doprecyzował Jurand Czabański.

Komentarze (1)
avatar
Kas Li
9.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
siostra 72 lata czeka aby skopać jej działkę. Może jakiś maraton: 1000 działek do skopania, zgrabienia, posadzenia, ... jakiś pożytek, coś pragmatycznego. pomalować szare płoty, drzwi, .... aby Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści