Zwycięski atak na ostatnim okrążeniu. Kara dla Marqueza, fatalny występ Bagnai

Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Marco Bezzecchi
Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Marco Bezzecchi

Marco Bezzecchi z Aprilii wygrał emocjonujący sprint MotoGP w Indonezji, wyprzedzając Fermina Aldeguera na ostatnim okrążeniu. Marc Marquez otrzymał karę za ostry atak na Alexa Rinsa, a Francesco Bagnaia ukończył sprint na ostatnim miejscu.

Marco Bezzecchi, reprezentujący barwy Aprilii, odniósł zwycięstwo w widowiskowym sprincie MotoGP w Indonezji na torze Mandalika. Choć Włoch przez cały weekend prezentował najlepsze tempo, musiał odrabiać straty po nieudanym starcie, by na ostatnim okrążeniu wyprzedzić debiutanta Fermina Aldeguera.

Bezzecchi już na pierwszych metrach spadł na ósmą pozycję, podczas gdy Aldeguer objął prowadzenie. Presję na liderze wywierał Pedro Acosta, który był jego najgroźniejszym rywalem na początku rywalizacji. Jednak już na piątym okrążeniu Acosta zaliczył upadek podczas pościgu za Aldeguerem, co dało zawodnikowi Gresini Racing wyraźną przewagę.

ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika

Po wyprzedzeniu Luci Mariniego, Bezzecchi miał ponad trzy sekundy straty do czołówki i musiał w ekspresowym tempie odrabiać dystans. Szybko dogonił Raula Fernandeza z zespołu Trackhouse, lecz wyprzedzenie go zajęło mu kilka okrążeń. W tym czasie Aldeguer powiększał przewagę.

Gdy Bezzecchi wyprzedził Fernandeza na ósmym okrążeniu, Aldeguer miał 2,3 s przewagi. Jednak już na pierwszym "kółku" w czystym powietrzu Bezzecchi odrobił kolejnych 0,7 s. Mimo że Hiszpan próbował odpowiedzieć, to nie zdołał powstrzymać rywala przed atakiem na ostatnim okrążeniu. Bezzecchi wyprzedził go w zakręcie numer dziesięć i utrzymał prowadzenie aż do mety.

Fernandez wywalczył swój najlepszy wynik w MotoGP, kończąc sprint na trzeciej pozycji i utrzymując bezpieczną przewagę nad czwartym Alexem MarquezemJoan Mir był najlepszym zawodnikiem Hondy, zajmując piąte miejsce, podczas gdy tempo Luki Mariniego wyraźnie spadło w końcówce.

Luca Marini zdołał utrzymać szóstą pozycję przed Marcem Marquezem, jednak po sprincie został objęty dochodzeniem za zbyt niskie ciśnienie w oponach, co zwykle skutkuje automatyczną karą.

Sam Marc Marquez mógł uzyskać lepszy wynik w sprincie, ale został uznany za winnego zbyt agresywnego manewru na Alexie Rinsie w zakręcie numer dziesięć, przez co Rins stracił szansę na najlepszy wynik w sezonie. Marquez musiał odbyć karę długiego okrążenia, spadając na trzynaste miejsce, ale dzięki wyprzedzaniu i błędom rywali zdołał awansować na siódmą pozycję.

Fabio Di Giannantonio ukończył wyścig na dziewiątym miejscu, tuż za Franco Morbidellim, który zyskał wiele pozycji na początku rywalizacji. Do mety dojechało tylko 14 z 19 zawodników, ponieważ Ai Ogura i Jorge Martin wycofali się przed weekendem, a Maverick Vinales zrezygnował po kwalifikacjach z powodu kontuzji barku.

Słabo wypadł Francesco Bagnaia, który ledwie tydzień wcześniej zdominował weekend MotoGP w Japonii. Włoch był ostatni ze stratą 29 s do zwycięzcy. Mimo to ekipa Ducati świętowała w sobotę zdobycie tytułu mistrzowskiego w klasyfikacji zespołów.

MotoGP - GP Indonezji - sprint - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Marco Bezzecchi Aprilia Racing 19:37.047
2. Fermin Aldeguer Gresini Racing +0.157
3. Raul Fernandez Trackhouse Racing +4.062
4. Alex Marquez Gresini Racing +5.832
5. Joan Mir Honda HRC +8.759
6. Luca Marini Honda HRC +9.621
7. Marc Marquez Ducati +9.772
8. Franco Morbidelli Pertamina Enduro VR46 Racing Team +11.980
9. Fabio di Giannantonio Pertamina Enduro VR46 Racing Team +12.096
10. Miguel Oliveira Prima Pramac Yamaha +12.988
11. Brad Binder Red Bull KTM +13.312
12. Jack Miller Prima Pramac Yamaha +15.905
13. Alex Rins Monster Energy Yamaha +16.226
14. Francesco Bagnaia Ducati +29.393
Nie ukończyli:
15. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha 12 okr.
16. Johann Zarco LCR Honda 9 okr.
17. Pedro Acosta Red Bull KTM 6 okr.
18. Enea Bastianini Red Bull KTM Tech3 2 okr.
19. Somkiat Chantra LCR Honda 0 okr.
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści