Marc Marquez zaliczył upadek podczas sesji rozgrzewkowej przed niedzielnym wyścigiem o GP Wielkiej Brytanii. Hiszpan miał kraksę na zjeździe do szykany Vale dokładnie w tym samym miejscu, które wcześniej okazało się pechowe dla Cal Crutchlow. Motocykl zawodnika Hondy uderzył w leżący na poboczu motocykl Yamahy.
Mimo, iż lekarze zdiagnozowali kontuzję ramienia u Marqueza, Hiszpan wystartował w wyścigu i zajął doskonałe drugie miejsce po pasjonującej walce o zwycięstwo z Jorge Lorenzo.
Po przeprowadzeniu dokładnych badań w jednym z katalońskich szpitali, lekarze orzekli, że aktualny lider cyklu nie będzie musiał poddać się operacji. Marquez wróci do ścigania wspólnie z resztą stawki podczas kolejnego Grand Prix San Marino.
Kontuzjowany Marquez uniknie operacji (wideo)
Lider motocyklowych mistrzostw świata w klasie MotoGP nie będzie musiał przechodzić operacji po upadku podczas ostatniego weekendu w Wielkiej Brytanii. Zawodnik przejdzie normalną rehabilitację.