Valentino Rossi wraca do formy? "Czuję się silniejszy"

Pod koniec zeszłego roku Valentino Rossi podjął decyzję o rozstaniu się z Jerrym Burgessem, który przez wiele lat pełnił funkcję szefa jego mechaników. Czy skutki tej decyzji widzimy w tym sezonie?

W tym artykule dowiesz się o:

Valentino Rossi przez wiele lat współpracował z Jerrym Burgessem, który był obecny przy Włochu, gdy ten sięgał po największe sukcesy w MotoGP. Dlatego decyzja "Doctora" wywołało sporo komentarzy w środowisku. Włochowi oberwało się też za sposób, w jaki przedstawił światu tę wiadomość - o zwolnieniu Burgessa poinformował podczas jednej z konferencji prasowych. Jego następcą został Silvano Galbusera, który nigdy wcześniej nie pracował w MotoGP.

Valentino Rossi ma powody do zadowolenia po wyścigu w Katarze (fot Movistar Yamaha Team).
Valentino Rossi ma powody do zadowolenia po wyścigu w Katarze (fot Movistar Yamaha Team).

Tymczasem początek nowego sezonu okazał się niezwykle udany dla doświadczonego Włocha. W wyścigu o Grand Prix Kataru Rossi zajął drugą pozycję, przegrywając jedynie z aktualnym mistrzem świata Marcem Marquezem. - W zeszłym roku sporo zaryzykowałem, ponieważ Galbusera nie ma żadnego doświadczenia w MotoGP. Znałem go jedynie z testów Superbike'ów, do których doszło, gdy miałem złamaną nogę w 2010 roku. Czułem się z nim bardzo dobrze, ale jednak to był hazard. Jestem jednak zadowolony z naszej współpracy, bo daje dobre efekty. Myślę, że w tym roku mogę być silniejszy, bo możemy pracować jeszcze lepiej, szczególnie jeśli chodzi o ustawienia na wyścig - powiedział Rossi.

W zeszłym roku Rossi w Katarze również zajął drugą pozycję, jednak cały sezon nie był zbytnio udany dla Włocha, który rywalizację w mistrzostwach ukończył na czwartej pozycji. Z czego wynika optymizm zawodnika Yamahy? - W zeszłym roku występ w Katarze też był świetny, ale w innych wyścigach miałem sporo problemów. Teraz czuję się silniejszy, jeżdżę na motocyklu w lepszy sposób i do tego lepiej współpracuję z zespołem - dodał "Doctor", który ma na swoim koncie dziewięć tytułów mistrza świata.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (0)