Koniec problemów Yamahy z oponami? Lorenzo: Skupimy się na pracy z miękkimi oponami

Jorge Lorenzo wykręcił drugi czas podczas poniedziałkowych testów MotoGP w Jerez. Na poprawę wyniku Hiszpana złożyło się m. in. lepsze zachowanie opon z miękkiej mieszanki.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
W niedzielę na torze w Jerez rozegrano wyścig o Grand Prix Hiszpanii. Było to 200. Grand Prix w karierze Jorge Lorenzo. Hiszpan, choć startował do wyścigu z drugiej pozycji, nie stanął na podium, gdyż na trasie wyprzedzili go Valentino Rossi oraz DaniPedrosa. Pewne zwycięstwo w Hiszpanii odniósł startujący z pole position Marc Marquez.
I to właśnie Marquez wykręcił najlepszy czas podczas testów. Lorenzo osiągnął drugi rezultat. - Ostatecznie, nie sprawdziliśmy nowego wahacza, ale skupiliśmy się na pracy związanej z elektroniką, aby poprawić skuteczność hamowania. Pojawiły się jakieś efekty i motocykl lepiej hamuje. Zajęliśmy się też tylnym zawieszeniem, aby uniknąć utraty stabilności i przyczepności podczas przyspieszania. To też zaczęło lepiej wyglądać. Może to nie jest nic wielkiego, ale daje mi to dodatkową pewność siebie, aby móc mocniej odkręcić manetkę gazu - podsumował poniedziałkowe jazdy zawodnik Movistar Yamaha MotoGP.

Lorenzo nie ukrywał, że jego słabsza postawa w wyścigu była spowodowana kiepską strategią i złym doborem opon. - Myślę, że teraz jesteśmy w stanie trzymać równe tempo na oponach z miękkiej mieszanki, dlatego te testy przydały się pod tym kątem, aby zobaczyć, które ogumienie bardziej pasuje do naszego motocykla. W niedzielnym wyścigu potrzebowałem lepszych hamulców i większej stabilności w trakcie przyspieszania... Myślę, że zawody by się lepiej ułożyły, gdybyśmy mieli wtedy miękkie opony. Teraz to wiemy (śmiech), dlatego w Le Mans skupimy się na pracy z miękkimi oponami, odstawiając na bok twardą mieszankę - dodał były mistrz świata.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×