Jorge Lorenzo chce zakończyć karierę w barwach Yamahy

Początek sezonu 2014 nie należy do najlepszych w wykonaniu Jorge Lorenzo. Hiszpan jednak ciągle wierzy w zdobycie tytułu mistrzowskiego i przedłużenie kontraktu z Movistar Yamaha MotoGP.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Błędy w pierwszych wyścigach nowego sezonu sprawiły, że obecnie Jorge Lorenzo zajmuje obecnie piąte miejsce w klasyfikacji generalnej MotoGP. Dla dwukrotnego mistrza świata, który w zeszłym roku przegrał walkę o kolejny tytuł o włos z Marc Marquez, to wynik poniżej oczekiwań.
Hiszpan nie traci jednak nadziei w odzyskanie tytułu mistrzowskiego, choć jego rywal z Repsol Honda Team wygrał w tym roku cztery wyścigi z rzędu. Co ciekawe, w padoku MotoGP pojawiają się plotki, iż obaj motocykliści mogliby stworzyć "dream team" w ekipie Hondy w sezonie 2015. Lorenzo po tym sezonie kończy się kontrakt z Yamahą, a Marquez w tym tygodniu przedłużył o dwa lata swoją przygodę z tym zespołem.

Lorenzo podczas czwartkowej konferencji przed Grand Prix Francji zdradził jednak, że jego celem jest przedłużenie umowy z Yamahą. - Nie ma pośpiechu w sprawie nowego kontraktu. Jest na to za wcześnie. Przed nami dopiero piąty wyścig sezonu, więc mamy sporo czasu. Jednak moim priorytetem, podobnie jak to miało miejsce w ostatnich latach, jest związanie się z Yamahą. Marzeniem byłoby zostać w tym zespole przez całą moją karierę w MotoGP. Mój menedżer pracuje w tej kwestii, ja wykonuję swoją pracę na torze - powiedział hiszpański motocyklista.

Wcześniej w świecie MotoGP pojawiały się pogłoski, iż zainteresowane ściągnięciem Hiszpana do swojego zespołu jest również Ducati.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Jorge Lorenzo przez całą karierę będzie wierny zespołowi Yamahy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×