Marc Marquez wygrał w tym roku cztery wyścigi z rzędu i wszystko wskazuje na to, że w niedzielę hiszpański motocyklista chce po raz kolejny stanąć na najwyższym stopniu podium. Zawodni Repsol Honda Team zakończył piątkowe ściganie z czasem 1:33.452.
[ad=rectangle]
Hiszpan był szybszy o 0.007 od Andrei Iannone, który dość niespodziewanie w piątek wykręcił drugi rezultat. - Czułem się komfortowo na motocyklu. Zaczęliśmy od konfiguracji podstawowej, z której korzystaliśmy też w Jerez i ona pracowała jak należy. Podczas popołudniowej sesji treningowej próbowaliśmy kilka rzeczy związanych z oponami i ustawieniami sprzętu, aby zrobić kolejny krok do przodu - powiedział Marquez.
W sobotę Hiszpan ma nadzieję na wywalczenie kolejnego pole position w tym roku, choć nie będzie to łatwe zadanie. - Pomijając fakt, że wykręciłem najlepszy czas jednego okrążenia, to nasze tempo również było bardzo dobre, więc jestem zadowolony z tego jak wszystko pracowało. W sobotę postaramy się spisać jeszcze lepiej, bo jestem przekonany, że nasi rywale również poprawią swoją dyspozycję - dodał "MM93".