Włoch ruszał do wyścigu z piątego pola startowego, ale popisał się dobrym refleksem i już na pierwszych metrach przebił się do przodu. Po kilku okrążeniach Valentino Rossi wyprzedził prowadzącego Jorge Lorenzo, a za jego plecami walkę toczyli Hiszpanie - Lorenzo, Dani Pedrosa oraz Marc Marquez.
[ad=rectangle]
Jednak w drugiej części wyścigu "Doctor" miał problemy z przyczepnością opon, przez co stopniowo tracił przewagę nad rywalami. W efekcie zawodnik Movistar Yamaha MotoGP został wyprzedzony przez Marqueza i Pedrosę. Gdy wydawało się, że Rossi ukończy rywalizację na trzecim miejscu, Pedrosa zaryzykował i zaatakował prowadzącego "MM93", co skończyło się dla niego przestrzeleniem zakrętu i straceniem drugiej pozycji.
- Jestem bardzo zadowolony, bo to był świetny wyścig. Miałem z niego sporo frajdy. Byłem szybki od startu i przez znaczną część wyścigu umiałem utrzymać to tempo. Nie jestem jednak zadowolony w stu procentach, bo myślałem, że mogę wygrać. Jednak na ostatnich okrążeniach rywale byli szybsi niż ja. Dawałem z siebie maksimum, ale Dani mnie minął i straciłem na tym cenny czas. Mam jednak za sobą dobry wyścig, zdobyłem kolejne podium, więc musimy kontynuować swoją pracę - powiedział Rossi.
Rossi obecnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Doświadczony Włoch ma na swoim koncie 117 punktów. Do prowadzącego Marqueza traci aż 58 punktów. Hiszpan wygrał wszystkie dotychczas rozegrane wyścigi.