Testy w Barcelonie dla Marca Marqueza

Poniedziałkowe testy rozpoczęły się od sprawdzenia krótszej pętli toru. Przez trzydzieści minut motocykliści pokonywali barceloński obiekt inaczej niż podczas niedzielnego wyścigu. W ten sposób zarządzający chcieli sprawdzić czy zmiany w zakręcie dziesiątym mogą pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo podczas zawodów. [ad=rectangle] Jazdy odbywały się przy słonecznej pogodzie i suchym asfalcie. Wprawdzie pod koniec dnia nad torem pojawiły się ciemne chmury, ale nie spadła z nich ani jedna kropla deszczu.   W tych warunkach najlepiej radził sobie Marc Marquez, który w niedzielę był także najszybszy podczas wyścigu. Aktualny mistrz świata sprawdzał w swojej Hondzie nowe ustawienia i konfigurację elektroniki. Ponadto "MM93" otrzymał do dyspozycji, podobnie jak inni zawodnicy, nową przednią oponę firmy Bridgestone. Niewykluczone, że jeszcze w tym sezonie Japończycy wprowadzą wspomnianą mieszankę do wyścigów.

Z kolei Jorge Lorenzo oraz Valentino Rossi z Movistar Yamaha MotoGP skupili się na pracach przy motocyklu ze specyfikacją na rok 2015. Ponadto otrzymali oni do dyspozycji nowy tłumik firmy Akrapovic, który ma poprawić pracę Yamahy YZR-M1.

W Barcelonie pojawiło się również Suzuki, które dopiero w przyszłym roku pojawi się w królewskiej klasie wyścigowej. Randy de Puniet, który jest testowym zawodnikiem japońskiego teamu, sprawdzał pracę nowego silnika. Suzuki skupiło się także na rozwoju podwozia i ustawień oprogramowania.

Czołowa "10" poniedziałkowych testów MotoGP:

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!