Marc Marquez: Pole position nie daje punktów

Marc Marquez wystartuje z pole position w wyścigu o Grand Prix Malezji. Tym samym Hiszpan pobił kolejny rekord w świecie MotoGP.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
W sezonie 2014 Marc Marquez zdominował sesje kwalifikacyjne. Hiszpan zdobył pole position po raz trzynasty w tym roku. Pobił tym samym osiągnięcia Micka  Doohana i Caseya Stonera, którzy w latach 1997 i 2011 wygrywali dwanaście czasówek.
Po zakończeniu kwalifikacji na torze Sepang, Marquez nie krył radości. - Jestem szczęśliwy ze zdobycia kolejnego pole position, bo temperatura na torze była bardzo wysoka i trudno było wykonać perfekcyjne okrążenie. Czas okazał się jednak lepszy niż się spodziewałem - powiedział aktualny mistrz świata.

Przed niedzielnym wyścigiem "MM93" najbardziej obawia się rywalizacji z kolegą z zespołu - Dani Pedrosą. - Mam nadzieję, że wyścig odbędzie się w suchych warunkach. Dani Pedrosa będzie też poważnym kandydatem do zwycięstwa. Ma świetne tempo i obym był gotowy do walki z nim od pierwszego okrążenia - dodał Hiszpan.

21-latek zdaje sobie jednak sprawę, że wygranie kolejnych kwalifikacji w tym roku nie oznacza, iż zakończy wyścig na pierwszej pozycji. - Cieszę się, że pobiłem ten rekord. Może pole position są mniej istotne, bo nie dają dodatkowych punktów, ale fajnie być najszybszym zawodnikiem na dystansie jednego okrążenia. Oczywiście to nie oznacza, że będę również najszybszy podczas niedzielnego wyścigu - podsumował Marquez.

Czy Marc Marquez wygra wyścig o Grand Prix Malezji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×