Przedsezonowe testy MotoGP w Malezji rozpoczęły się dość dobrze dla motocykli przygotowanych przez Yamahę. Przez znaczną część dnia najlepszym czasem mógł się pochwalić Valentino Rossi, niewiele gorszy był też Pol Espargaro.
[ad=rectangle]
Dopiero pod koniec środowych testów wynik Rossiego pobił Marc Marquez. "Doctor" nie jest jednak zmartwiony tym faktem. - To był pozytywny dzień i jestem podekscytowany faktem, że jestem z powrotem na motocyklu. Przez całą środę byłem szybki, a moje tempo było dość równe. Sporo czasu poświęciliśmy na to, aby poprawić nasze osiągi w połączeniu z konkretnymi oponami - powiedział włoski motocyklista.
Doświadczony Włoch jest pełen nadziei przed startem nowego sezonu. - Motocykl jest dobry, a gdy miałem założone nowe opony, byłem w stanie uzyskać świetny czas jednego okrążenia. Wprawdzie skończyłem na drugiej pozycji, tuż za Marquezem, ale strata do niego była minimalna. Wygląda na to, że nasza maszyna poprawiła się w kilku dziedzinach. Na pewno mamy jeszcze sporo do zrobienia, ale pierwszy dzień testów był dobry - dodał Rossi.