Do incydentu z udziałem Karela Abrahama doszło podczas ostatniej sesji treningowej. W jednym z zakrętów Czech popełnił błąd i stracił panowanie nad motocyklem.
[ad=rectangle]
Abraham przeleciał nad kierownicą i z całym impetem uderzył o nawierzchnię toru.
Po tym zdarzeniu nie oglądaliśmy go więcej na torze. AB Motoracing, zespół czeskiego motocyklisty, poinformował w sobotę, że jego start w wyścigu jest niepewny. W niedzielny poranek Abraham miał przejść kolejne badania, po których miała zapaść decyzja w sprawie jego startu w wyścigu.
Ostatecznie Abraham nie wziął udziału w porannej rozgrzewce, a team Czecha poinformował, że jest on mocno poobijany i nabawił się kontuzji nogi. Tym samym Czech nie będzie miał okazji do zdobycia punktów na torze Catalunya.