Testy w hiszpańskim Jerez nie poszły po myśli Eugene'a Laverty'ego. Brytyjczyk pozostał na sezon 2016 w zespole Aspar, który od przyszłego roku będzie korzystać z motocyklu Ducati. Dlatego Brytyjczykowi zależało na przejechaniu jak największej liczby testowych okrążeń.
Pod koniec drugiego dnia testów Laverty popełnił błąd, w wyniku którego lekarze stwierdzili u niego złamanie lewego nadgarstka. Ponadto u Brytyjczyka doszło do przemieszczenia prawego barku. Oznacza to dla niego kilka tygodni przerwy w treningach.
- Drugi dzień testów był dobry, ale zakończył się rozczarowaniem. Zrobiliśmy spore postępy w nową elektroniką i podczas ostatniego wyjazdu na tor prawdopodobnie po raz pierwszy mieliśmy dobrze pracujący motocykl. Wtedy doszło jednak do wypadku. Czasy okrążeń były coraz lepsze, dlatego jestem rozczarowany - powiedział brytyjski motocyklista.
Laverty został przewieziony do szpitala w Barcelonie, gdzie przejdzie kompleksowe badania. W piątek dr Xavier Mir ma również przeprowadzić operację złamanej ręki.