Bradley Smith podpisał kontrakt z KTM

W tym tygodniu Bradley Smith ogłosił, że rok 2015 będzie najprawdopodobniej ostatnim spędzonym przez niego w zespole Monster Yamaha Tech3. W niedzielę przed wyścigiem o Grand Prix Kataru Brytyjczyk podpisał kontrakt z KTM.

W tym artykule dowiesz się o:

Słowa Bradleya Smitha o możliwym rozstaniu z Monster Yamaha Tech3 wywołały spore zamieszanie w padoku MotoGP. Brytyjczyk jest związany z francuską ekipą od wielu lat - najpierw spędził z nią dwa lata w kategorii Moto2, a obecny sezon będzie dla niego czwartym spędzonym w królewskiej klasie w barwach Tech3.

- Czułem się wspaniale w Tech3, ale szef zespołu Herve Poncharal jasno dał mi do zrozumienia, że kontrakt nie będzie przedłużony, nawet jeśli dobrze wykonam swoją robotę. Tech3 jest wspierany przez Yamahę, która w ten sposób chce promować młode talenty. Tymczasem ja skończę 26 lat w tym sezonie. Chciałbym być ciągle uznawany za młody talent, ale tak już nie jest - powiedział Smith.

W niedzielę przed wyścigiem o Grand Prix Kataru okazało się, że Smith nie musi się już martwić startami w sezonie 2017. Brytyjczyk podpisał dwuletni kontrakt z firmą KTM, która w przyszłym roku po raz pierwszy wystawi fabryczny zespół do rywalizacji w MotoGP.

- Nasz projekt MotoGP rozwija się zgodnie z planem. Nasi testerzy i inżynierzy pracują nad motocyklami. Podpisanie kontraktu z Bradleyem na dwa lata jest kolejnym krokiem naprzód w naszej długiej podróży zwanej MotoGP. On ma zaledwie 25 lat, ma za sobą już cztery sezony w królewskiej klasie. W zeszłym roku był w stanie zająć drugie miejsce w Misano, cały sezon zakończył na szóstej pozycji. Bez wątpienia był dla nas najlepszym wyborem - powiedział Pit Beirer, dyrektor KTM.

KTM zatrudnia również kilku zawodników testowych. Motocykle dla austriackiej marki zgodzili się testować Randy de Puniet, Mika Kallio, Alex Hofmann oraz Thomas Luthi.

Zobacz wideo: Nikolić: nie wiem, dlaczego Urban tak powiedział

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: