Już w czwartek Valentino Rossi miał sporą stratę do najszybszego w stawce Mavericka Vinalesa. Piątkowe treningi MotoGP rozpoczęły się nieco lepiej dla Włocha, który drugą sesję na torze Losail zakończył z szóstym rezultatem. Wieczorem "Doctor" ponownie miał problemy z motocyklem, przez co jego tempo znacząco spadło.
38-latek nie ukrywa, że piątkowe treningi na torze w Katarze nie należały do najłatwiejszych. - Piątek zaczął się dobrze, bo w drugim treningu nie było najgorzej i wykręciłem swój najlepszy czas okrążenia. Jednak nadal mamy co poprawiać, bo w kolejnej sesji cierpiałem z powodu braku przyczepności. Miałem spore kłopoty. Do tego pod koniec treningu miałem problemy z jednym z czujników i musieliśmy zmienić tylne zawieszenie na inne, a nie było ono najlepiej ustawione - zdradził Rossi.
Zawodnik Movistar Yamaha MotoGP do ostatnich sekund piątkowej sesji treningowej musiał walczyć o zachowanie miejsca w czołowej dziesiątce, co gwarantowało mu bezpośredni awans do drugiej części sobotnich kwalifikacji. Rossi wieczorne jazdy zakończył na trzynastym miejscu, ale uratował go wynik osiągnięty w trakcie popołudniowej sesji. Po złączeniu rezultatów, "Doctor" zajął dziesiątą pozycję. - Po zmianach w motocyklu zrobiłem tylko jedno okrążenie na zakończenie trzeciego treningu i nie poprawiłem wyniku. Dobrą rzeczą jest to, że pozostałem w czołowej dziesiątce, a to oznacza, że w sobotę będę od razu w lepszej części kwalifikacji - dodał.
Równocześnie Rossi ma świadomość, że ostatni sobotni trening musi poświęcić dalszemu poprawianiu motocykla. - Nadal musimy pracować. Wciąż nie mogę wchodzić w zakręty wystarczająco szybko i pod tym względem się męczę. Do tego myślę, że trudno będzie mi pokonać dystans wyścigu na miękkiej oponie, więc musimy pomyśleć nad opcją z twardszą mieszanką - podsumował 38-latek.
2017 FORMULA 1 ROLEX AUSTRALIAN GRAND PRIX tylko w Eleven Sports! Treningi, kwalifikacje i wyścig możesz obejrzeć w ten weekend NA ŻYWO na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, INEA, Toya czy Netia.
ZOBACZ WIDEO: Siedziała w więzieniu, poniżała rywalki. Teraz zmierzy się z polską mistrzynią