Koronawirus. Motocykliści zostaną zaszczepieni przeciwko COVID-19? To jedna z możliwości

MotoGP nie chce, aby koronawirus pokrzyżował plany związane z sezonem 2021. Dlatego zarządcy motocyklowych mistrzostw świata biorą pod uwagę zaszczepienie całego padoku. Decyzja uzależniona będzie od dostępności szczepionki przeciwko COVID-19.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
początek wyścigu MotoGP Materiały prasowe / Michelin / Na zdjęciu: początek wyścigu MotoGP
W sezonie 2020 MotoGP udało się zorganizować 14 wyścigów - mistrzostwa świata miały bardzo intensywny charakter, bo zmagania rozpoczęto w drugiej połowie lipca, a zakończono w grudniu. Ze względu na pandemię koronawirusa wszystkie rundy odbyły się w Europie.

MotoGP opracowało przy tym specjalny protokół sanitarny, który był oparty na tym, jaki funkcjonował w Formule 1. Zawodnicy i członkowie zespołów byli regularnie poddawani testom na obecność COVID-19. Sam kontakt z osobą chorobą skutkował umieszczeniem na kwarantannie, przez co kilku w przypadkach motocykliści musieli opuścić wyścigi.

Dorna, hiszpańska firma zarządzająca MotoGP, nie chce, aby koronawirus storpedował również sezon 2021. - Celem jest rozegranie co najmniej 18 wyścigów. Jeśli uda nam się dotrzeć do 20 Grand Prix, to jeszcze lepiej. Jednak taki plan minimum to 18 rund między marcem a listopadem - powiedział w gazecie "AS" Carmelo Ezpeleta, szef Dorny.

ZOBACZ WIDEO: Czesław Lang o Ryszardzie Szurkowskim: Do samego końca był pozytywny, kochany i dawał radość ludziom

Hiszpan stoi na stanowisku, że szczepionka przeciwko COVID-19 jest najlepszym sposobem na to, by motocyklowe mistrzostwa odbyły się bez jakichkolwiek zakłóceń. Dlatego jeden z pomysłów zakłada, by cały padok MotoGP został zaszczepiony przeciwko koronawirusowi.

- Rozważamy kilka możliwości. Problemem jest kwestia dostępności szczepionki, która w tej chwili zarezerwowana jest w pierwszej kolejności dla osób z grup podwyższonego ryzyka, a nie dla zwykłych ludzi - stwierdził Ezpeleta.

- Mam nadzieję, że na koniec 2021 roku wszyscy będą zaszczepieni, ale zobaczymy jak to się potoczy. Jesteśmy w kontakcie z władzami w każdym kraju i czekamy na to, jak to się dalej ułoży - dodał szef Dorny i MotoGP.

Ezpeleta odniósł się też do sytuacji Marca Marqueza. Hiszpan stracił cały sezon 2020 wskutek odnowienia kontuzji i błędu lekarskiego. Wskutek infekcji kość w złamanej ręce wielokrotnego mistrza świata MotoGP nie zrastała się odpowiednio. Obecnie nawet nie wiadomo, czy Marquez wróci na tor w roku 2021.

- Marc musi robić to, co podpowiada mu rozum. Nie chcę wywierać na niego żadnej presji. Regularnie rozmawiam z nim i uważam, że jest w dobrym stanie. Skupia się na tym, by jak najszybciej odzyskać zdrowie i nie martwi się harmonogramem powrotu do zdrowia - podsumował Ezpeleta.

Czytaj także:
Nie będzie masowych zwolnień w F1
Hamilton porównuje się do Senny. I wywołuje kontrowersje

Czy uda się zrealizować pomysł zaszczepienia całego padoku MotoGP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×