KTM przedstawił "dzikiego byka"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Austrii odbyła się prezentacja zespołu Red Bull KTM Factory Racing, który w tym roku rozpocznie rywalizację w MotoGP. Barw austriackiego teamu w królewskiej kategorii bronić będą Pol Espargaro oraz Bradley Smith.

1
/ 6

Wejście do MotoGP

KTM o wejściu do MotoGP myślał od kilku lat. Zmiany, do jakich doszło w królewskiej kategorii w ostatnich sezonach, znacząco wyrównywały rywalizację w motocyklowych mistrzostwach świata i to ostatecznie przekonało Austriaków do spróbowania swoich sił w MotoGP.

W ostatnich miesiącach zawodnikami testowymi KTM-a byli m. in. Mika Kallio, Thomas Luthi, Randy de Puniet oraz Karel Abraham. Pomagali oni w spokoju rozwijać austriacką maszynę. Po raz pierwszy publicznie przedstawiono ją przy okazji Grand Prix Austrii na Red Bull Ringu, następnie w kończącym sezon Grand Prix Walencji Kallio wystartował z "dziką kartą". Fin nie ukończył jednak wyścigu ze względu na problemy z elektroniką.

2
/ 6

Espargaro i Smith z zaufaniem KTM-a

W sezonie 2017 barw KTM-a bronić będą Pol Espargaro oraz Bradley Smith. Obaj mają już spore doświadczenie w MotoGP. Smith trafił do królewskiej serii w roku 2013, Espargaro w kolejnym sezonie. Przez cały ten okres Brytyjczyk i Hiszpan wspólnie startowali w Monster Yamaha Tech3.

Espargaro i Smith podpisali dwuletnie kontrakty z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Oznacza to, że KTM ma zapewniony skład co najmniej do końca roku 2018.

ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach

3
/ 6

Espargaro jako lider zespołu

Wyniki zimowych testów MotoGP w Malezji i Australii sugerują, że liderem zespołu w nadchodzącym sezonie będzie Espargaro. Wprawdzie Hiszpan ma mniejsze doświadczenie w królewskiej kategorii, ale szybciej dopasował swój styl jazdy do austriackiego motocykla.

W tym momencie KTM traci do czołowych zespołów ok. 1,5 sekundy na okrążeniu. - Piękny jest ten nasz byczek. Jest dziki, może w tym momencie nawet za bardzo. Jednak pierwsze odczucia są dobre. Zrobiliśmy spory krok do przodu. Poprawiamy się z każdym dniem i robimy kroki do przodu w kwestii motocykla - powiedział hiszpański motocyklista.

4
/ 6

Smith z problemami

Mniej powodów do zadowolenia miał ostatnio Smith, który w Malezji miał spore problemy z odnalezieniem właściwego tempa na austriackim motocyklu. Mogło to być jednak spowodowane niedawną kontuzją Brytyjczyka, który miał zerwane więzadła w kolanie.

W trakcie testów w Australii Smith znacząco poprawił swoje czasy i zniwelował dystans do kolegi z zespołu. - Ja i Pol pracujemy bardzo ciężko wspólnie z KTM-em. Testy zimowe zajmują nas w pełni i jeszcze nie skończyliśmy naszej pracy. To dopiero początek - stwierdził w trakcie prezentacji Smith.

5
/ 6

Spore doświadczenie KTM-a w Moto3

Wcześniej KTM wystawiał zespoły do rywalizacji tylko w najniższej kategorii - Moto3. Sukcesy na austriackich motocyklach w tej klasie osiągali m. in. Marc Marquez oraz Jack Miller, którzy obecnie z powodzeniem startują w MotoGP. W tym roku w Moto3 austriacką markę reprezentować będą Niccolo Antonelli oraz Bo Bendsneyder.

6
/ 6

Nowa przygoda KTM-a z Moto2

Nowym doświadczeniem dla Austriaków będą za to starty w Moto2. Wprawdzie wszystkie zespoły rywalizujące w tej kategorii muszą korzystać z silnika drogowego pochodzącego z Hondy CBR600RR, ale KTM postanowił przygotować specjalną ramę do maszyny klasy Moto2. Austriacy popracowali też nad zawieszeniem razem z firmą WP.

Barw KTM-a w Moto2 bronić będą Miguel Oliveira oraz Brad Binder. Oliveira reprezentował austriacki team w Moto3, będąc bliskim zdobycia tytułu mistrzowskiego w sezonie 2015. Z kolei Binder zdominował zeszłoroczną rywalizację w najniższej kategorii. Teraz reprezentanci Portugalii i RPA otrzymają szansę podbicia wyższej klasy wyścigowej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)