Szef Citroen Racing, Yves Matton blisko rok temu, podczas paryskich targów motoryzacyjnych zapowiedział, iż francuski zespół rozważa start w mistrzostwach WTCC. Na tej samej imprezie został zaprezentowany nowy model Citroena - C-Elysée. Po upływie dwunastu miesięcy zespół potwierdził swój start w prestiżowej serii, zaś sedan C-Elysée rok od swojej premiery został ogłoszony jako oficjalny samochód Citroena w WTCC.
- Wybór C-Elysée jako baza dla naszych startów w WTCC, odzwierciedla naszą determinację do wykorzystania wyścigów jako aktywnego środka wsparcia naszego rozwoju handlowego - powiedział dyrektor generalny marki, Frederic Banzet.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
- Z punktu widzenia ściśle technicznego, wybór tego nadwozia był idealny pod względem aerodynamicznym. Wiele elementów udało się w łatwy sposób zainstalować. O ile to nasz pierwszy samochód wyścigowy, stale musimy analizować nasz wybór, ale to sprawia, że to szczególnie ekscytujące wyzwanie - dodał dyrektor techniczny Citroen Racing, Xavier Mestelan-Pino.
Citroen potwierdził już wcześniej, że za kierownicą jednego z samochodów zasiądzie w przyszłym sezonie Sebastien Loeb. Jego partnerem ma być jeden z trójki doświadczonych kierowców: Yvan Muller, Rob Huff bądź Alain Menu.
Szef Citroen Racing, Yves Matton ma również nadzieję, że udam mu się namówić do startów Roberta Kubicę. Polak miałby wystąpić w zaledwie kilku wyścigach.