Pętla na ulicach księstwa jest najkrótszą spośród wszystkich w kalendarzu Porsche Supercup. Powoduje to spore trudności z przejechaniem czystego kółka ze względu na tłok panujący na wąskim torze. Dodatkowo często pojawiające się żółte flagi, spowodowane błędami rywali, uniemożliwiły Kubie Giermaziakowi uzyskanie lepszego wyniku.
[ad=rectangle]
11. pozycja startowa nie przekreśla jednak szans Verva Racing Team na dobry rezultat w wyścigu. Rywalizacja w Monako bywa nieprzewidywalna. Jeśli pojawią się okazje, które pozwolą Giermaziakowi awansować, z pewnością je wykorzysta. Wyprzedzanie na tej trasie do łatwych nie należy, ale Polak nie zamierza się poddawać.
- Kwalifikacje nie ułożyły się po naszej myśli. Po czwartkowym treningu spodziewaliśmy się lepszego tempa. Teraz musimy wraz z zespołem przyjrzeć się wszystkim danym i przeanalizować sesję. Niestety czas mojego najlepszego kółka został anulowany przez sędziów, co sprawiło, że w niedzielę wystartuję z 11. miejsca. W wyścigu będziemy walczyć o każdy punkt. To dopiero druga runda mistrzostw, także wszystko jeszcze przed nami - powiedział zawodnik Verva Racing Team.
Wyścig odbędzie się w niedzielę 24.05.2015 o godzinie 9.45. Relację na żywo będzie można obejrzeć na kanale Polsat Sport News.
#Porsche Mobil 1 Supercup: qualifying session provisional classification #Monaco @PorscheNewsroom @grid1tv pic.twitter.com/cQR5Yb4Jz4
— Porsche Motorsport (@PorscheRaces) maj 22, 2015