Kuba Giermaziak wraca na zwycięski tor w Austrii

Wciąż nie opadły emocje po historycznym wyścigu Polaka w 24h Le Mans, a Kuba Giermaziak już szykuje się do kolejnego startu.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Obiekt Red Bull Ring powrócił do kalendarza Porsche Supercup w zeszłym sezonie i okazał się niezwykle szczęśliwy dla zespołu Verva Racing Team. Kuba Giermaziak popisał się wówczas świetną formą i wygrał wyścig tej prestiżowej serii. W tym roku cele są równie ambitne i kierowca wspierany przez PKN Orlen zamierza powtórzyć zeszłoroczny sukces.
Miejsce najbliższych zmagań samochodów Porsche 911 GT3 Cup położone jest w malowniczej Styrii. Urozmaicona rzeźba terenu powoduje, że prawie każdy zakręt na torze opada lub biegnie pod górę. Atmosfera tego miejsca udziela się nie tylko kierowcom, ale również kibicom zgromadzonym w miasteczku namiotów tuż obok toru. Wspólne świętowanie weekendu Grand Prix robi niezwykłe wrażenie, co widać na trybunach podczas każdej sesji. - Ciągle czuję emocje po wyścigu w Le Mans. Jednak to już historia i czas skupić się na Porsche Supercup. Tor w Austrii to piękny obiekt, choć nie należy do moich ulubionych, dlatego zeszłoroczne zwycięstwo znaczyło dla mnie tak wiele. Mamy tutaj tylko kilka zakrętów. Są to bardzo techniczne łuki i nie jest łatwo złapać dobry rytm. Mimo to cały zespół jest bojowo nastawiony i mamy nadzieję na równie udany weekend. Wiemy nad czym musimy pracować, więc nie mogę się doczekać kolejnego wyścigu - powiedział polski kierowca. Transmisję z wyścigu będzie można obejrzeć na żywo w niedzielę 21 czerwca o godzinie 11.45 na kanale Polsat Sport News oraz Eurosport 2.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×