Z dwójki Robert Kubica i Christophe Hamon, to zdecydowanie polski kierowca był najszybszy. Załoga Duqueine Engineering zajęła odpowiednio 6., 13. i 8. miejsce w treningach. W ostatniej sesji krakowianin stracił do najszybszego prawie 1,5 sekundy.
Ostatnia sesja z pewnością była dużo lepsza po problemach w drugim treningu. Mimo to, jak poinformował Cezary Gutowski na Facebooku, Kubica zgłosił w pewnym momencie zgrzyt, podczas zmiany biegów. Zespół uspokoił jednak, że w tym samochodzie się to zdarza, ale mimo wszystko przyjrzą się temu.
W sobotę rano kierowcy rozpoczną już walkę z czasem. Jako pierwszy na tor wyjadą profesjonaliści i w tej grupie zobaczymy Roberta Kubicę. Początek od godziny 9:00.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem