Po pięciu z ośmiu rund Alex Karkosik, kierowca hiszpańskiej ekipy Campos Racing zajmuje w klasyfikacji generalnej wysokie, szóste miejsce. Podczas ostatniej rundy na brytyjskim torze Silverstone torunianin finiszował tuż za podium, a wcześniej, na belgijskim Spa-Francorchamps stanął na jego drugim stopniu. Po wyścigach na kolejnym legendarnym obiekcie znanym z Formuły 1, Autodromo Nazionale Monza, 18-latek chce ponownie napić się szampana.
- Podczas mojego drugiego sezonu w bolidzie F3 chcieliśmy w tym roku walczyć o tytuł, ale wiele razy traciliśmy szansę na podium, a nawet zwycięstwa, z powodu pecha - mówił Alex Karkosik, którego bolid Formuły 3 na szybkim torze na przedmieściach Mediolanu będzie rozpędzał się do ponad 250 km/h.
- Tak było chociażby na węgierskim Hungaroringu, na którym mocno liczyliśmy na walkę o wygraną. Przed sezonem Monzę zaznaczyliśmy w kalendarzu jako jeden z tych torów, na których celujemy przynajmniej w podium. Bardzo lubię ten obiekt, a zespół Campos Racing wygrywał tutaj wiele razy w przeszłości i dysponuje świetnymi ustawieniami bolidu. Nie musimy martwić się tabelą i kalkulować, więc możemy postawić wszystko na jedną kartę i spróbować zrobić wszystko, aby na mecie móc otworzyć szampana - zakończył Polak.
Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot
ZOBACZ WIDEO Serie A: Świetna asysta Milika. Drągowski zatrzymał Zielińskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]