Piotr Myszka nieudanie rozpoczął przedostatni dzień rywalizacji o mistrzostwo świata, ponieważ w pierwszym piątkowym wyścigu został złapany na falstarcie przy wywieszonej czarnej fladze. W takiej sytuacji żaden zawodnik nie może przekroczyć linii startowej w ciągu ostatniej minuty przed sygnałem startu. W następnym starcie reprezentant Energa Sailing Team Poland także nie poradził sobie najlepiej, bo był dopiero siedemnasty i spadł na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Na zakończenie dnia Piotrek jednak pokazał klasę i minął linię mety jako trzeci i do sobotniego wyścigu medalowego przystąpi z szóstej pozycji.
Na podium "wskoczyło" dwóch Chińczyków. Drugi jest Aichen Wang po tym jak dwukrotnie był trzeci i raz czwarty, a na trzecie miejsce awansował Zhichao Zhang, który najpierw wygrał wyścig, a następnie był czwarty i siódmy. Liderem nadal jest reprezentant Francji Pierre Le Coq (miejsca 6, 6 i 8). Piotr Myszka traci do Francuza dziesięć punktów.
W piątek nie wiodło się dobrze także Pawłowi Tarnowskiemu, który najpierw był trzydziesty szósty, później dwudziesty piąty, a następnie dwudziesty dziewiąty i zajmuje obecnie siedemnaste miejsce. 21-latek nie zakwalifikował się tym samym do wyścigu medalowego. Ambasador programu Energa Sailing nie stracił jeszcze jednak szans na wywalczenie imiennej kwalifikacji olimpijskiej. Aby pojechać na igrzyska Tarnowski musi w najgorszym wypadku na koniec mistrzostw świata znaleźć się sześć miejsc za Myszką.
Z kolei szanse na olimpijską kwalifikację stracił Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot). "Pont" po miejscach dwudziestym szóstym, dwudziestym pierwszym oraz osiemnastym zakończył piątkowe ściganie na dwudziestej drugiej pozycji w ogólnej klasyfikacji zawodów.
W wyścigu o olimpijski paszport liczą się dla Polaków trzy imprezy: Mistrzostwa Europy na Sycylii, regaty przedolimpijskie w Rio oraz trwające mistrzostwa świata w Omanie. Po dwóch pierwszych zawodach sytuacja wygląda następująco: najwięcej punktów uzbierał Paweł Tarnowski (mistrz Europy) - 15 pkt. O siedem punktów wyprzedza Piotra Myszkę i o 10 Przemysława Miarczyńskiego. W Omanie za pierwsze miejsce można zdobyć 21 punktów, za drugie dziewiętnaście a za każde kolejne o jeden punkt mniej. Jeśli po trzech imprezach zawodnicy będą mieli na koncie tyle samo punktów to o kwalifikacji zdecyduje wyższe miejsce zajęte na trwających mistrzostwach świata.
Natomiast na osiemnastej pozycji plasuje się Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), który był dziś dwudziesty pierwszy, trzynasty i szesnasty. Młody Polak nadal jest trzeci w klasyfikacji młodzieżowej.
Marcin Urbanowicz (SKŻ Ergo Hestia Sopot) po tym jak trzykrotnie był trzydziesty dziewiąty, taką samą pozycję zajmuje w "generalce". Maciej Kluszczyński (DKŻ Dobrzyń) był dziś trzydziesty czwarty, trzydziesty pierwszy oraz dwudziesty piąty i przed sobotnim pływaniem nadal jest czterdziesty.
W sobotę pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej wystartuje w wyścigu medalowym, który jest punktowany podwójnie, a reszta zawodników będzie ścigać się na takich samych zasadach jak do tej pory.
Maciej Frąckiewicz