W środę nie było już takich problemów z wiatrem jak we wtorek i zawodnicy mogli zgodnie z planem rozpocząć starty w wyścigach. Tym razem Łukaszowi Przybytkowi i Pawłowi Kołodzińskiemu wiodło się trochę gorzej, bo zajęli miejsca dwudzieste, siódme oraz trzynaste. Pomimo tego reprezentanci Energa Sailing Team Poland utrzymali szóste miejsce w klasyfikacji generalnej i pewnie zapewnili sobie starty w złotej grupie w pozostałe dni.
Tego przed dzisiejszym ściganiem nie byli z kolei pewni Tomasz Januszewski i Jacek Nowak, ponieważ zajmowali miejsce trzydzieste drugie, a do złotej grupy mogło awansować tylko dwadzieścia pięć załóg. Jednak nasza druga polska załoga spisała się dobrze i dzięki temu, że zajęli miejsca piąte, dwunaste oraz siódme, awansowali aż na osiemnastą pozycję i od czwartku także będą rywalizować z najlepszymi.
- Na początku rywalizacji wiatr był bardzo sprzyjający i wiał z siłą 14-16 węzłów. Dotychczas to najsilniejszy wiatr, który mieliśmy okazję doświadczyć podczas tych mistrzostw. Niestety zgodnie z prognozą znacznie osłabł i zaczął rozdawać karty po swojemu. Nie można było wskazać lepszej strony, gdyż zmiany wiatru były na tyle duże, że stawka tasowała się aż do przecięcia linii mety. Kolejne dwa wyścigi odbyły się w wietrze nie przekraczającym 8 węzłów. To znaczy, że tylko momentami we dwóch mogliśmy wyskoczyć na trapez, by żeglować w ślizgu. Więcej momentów było, przy których po prostu musieliśmy chować się w środku łódki - relacjonuje załoga Przybytek/Kołodziński.
W czołówce również nastąpiło kilka zmian. Na pozycję lidera awansowali obrońcy mistrzowskiego tytułu Peter Burling i Blair Tuke z Nowej Zelandii po tym jak wygrali dwa dzisiejsze wyścigi i raz minęli linię mety na ósmej pozycji. Na drugie miejsce awansowali Hiszpanie Federico Alonso i Arturo Alonso Tellechea (miejsca 8., 13. i 1.) a na trzecie Niemcy Erik Heil oraz Thomas Ploessel (miejsca 1., 11. i 10.).
W rywalizacji o kwalifikacje olimpijskie dla krajów polska załoga awansowała na trzecie miejsce. Prowadzą wcześniej wspomniani reprezentanci Niemiec, którzy wyprzedzają Polaków o siedem punktów. Drudzy w tym zestawieniu są Argentyńczycy Yago Lange i Klaus Lange, do których nasi żeglarze tracą zaledwie trzy punkty. Załoga gospodarzy w ogólne klasyfikacji zawodów jest miejsce przed Przybytkiem i Kołodzińskim.
Czwartą ekipą walczącą o przepustkę olimpijską do Rio de Janeiro są prowadzący w całych regatach po pierwszym dniu Chorwaci Pavle Kostov i Petar Cupac. Załoga z Bałkanów po tym jak dziś była siódma, dziewiętnasta oraz dwudziesta dziewiąta spadła z miejsca trzeciego na jedenaste i do Łukasza oraz Pawła traci już osiemnaście punktów. Kwalifikacje na igrzyska zdobędą trzy załogi.
W żeńskiej klasie 49erFX bezkonkurencyjne były dziś dotychczasowe liderki, Ida Marie Baad Nielsen i Marie Thusgaard Olsen z Danii. Srebrne medalistki z zeszłego roku wygrały trzy wyścigi i umocniły się na prowadzeniu. Drugie miejsce utrzymały mistrzynie Europy Giulia Conti i Francesca Clapcich z Włoch, które były dziś w swojej grupie pierwsze, piąte oraz siódme. Z kolei na trzecią pozycję po miejscach piątym, trzecim i czwartym awansowały reprezentantki Hiszpanii Tamara Echegoyen i Berta Betanzos. Broniące tytułu reprezentantki Brazylii Martine Grael i Kahena Kunze zajmują obecnie szóste miejsce.
Zawody w Buenos Aires potrwają do 21 listopada.
Maciej Frąckiewicz
na Instagramie 
na Facebooku 
