Piątek był ostatnim dniem wyścigów fazy zasadniczej mistrzostw Europy w klasie 470. Tym razem wiatr ponownie kazał zawodnikom oraz zawodniczkom czekać i zamiast rozpocząć ściganie o godzinie 12:00 to wystartowali dopiero około 18:00. Przez większość dnia praktycznie nie było wiatru, bo jego siła nie osiągała nawet 0.5 węzła.
W związku z tym udało się przeprowadzić zaledwie po jednym wyścigu dla każdej floty. Słabiej tym razem popłynęły Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar (SEJK "Pogoń" Szczecin), bo zajęły szesnaste miejsce i spadły z pozycji drugiej na trzecią. Na szczęście Polki zachowały szanse na końcowe zwycięstwo i w sobotę na pewno dadzą z siebie wszystko.
Liderkami pozostały broniące srebrnego medalu Holenderki Afrodite Kyranakou oraz Anneloes Van Veen, które tego dnia były trzecie i odskoczyły naszym dziewczynom na trzynaście punktów. Na druga pozycję awansowały natomiast Włoszki Elena Berta i Sveva Carraro. One minęły linię mety piąte i wyprzedzają polską załogę o sześć punktów.
Wśród mężczyzn w pierwszej trójce nie nastąpiły żadne zmiany. Nadal prowadzą Szwedzi Carl-Fredrik Fock i Marcus Dackhamma, po tym jak zajęli w piątek trzecie miejsce. Drudzy są Francuzi Guillaume Pirouelle i Jeremie Mion, którzy po zajęciu siódmego miejsca tracą do liderów dziewięć punktów, a na trzeciej pozostali wicemistrzowie olimpijscy z Rio de Janeiro, Australijczycy Mathew Belcher i William Ryan, którzy tego dnia byli najlepsi.
W sobotę odbędą się tylko podwójnie punktowane wyścigi medalowe, w których wystartuje po dziesięć najlepszych załóg klasyfikacji generalnej kobiet oraz mężczyzn. Wyścig pań zaplanowany jest na godzinę 12:00, a panowie mają ścigać się o 12:45.
ZOBACZ WIDEO Regaty Vendee Globe: do trzech razy sztuka
{"id":"","title":""}