Michał Burczyński bojerowym wicemistrzem Europy, brązowy medal Karola Jabłońskiego!

Michał Burczyński został wicemistrzem Europy w bojerowej klasie DN, a brązowy medal wywalczył Karol Jabłoński. Natomiast całe regaty wygrał Amerykanin Ronald Sherry. Zawody (28 lutego - 2 marca) odbyły się na jeziorze Wielimie w okolicach Szczecinka.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Michał Burczyński w bojerowej klasie DN Materiały prasowe / Robert Hajduk / Na zdjęciu: Michał Burczyński w bojerowej klasie DN
Od środy 28 lutego do piątku 2 marca na zamarzniętej tafli jeziora Wielimie odbyły się mistrzostwa Europy w bojerowej klasie DN. Podczas ostatniego dnia rywalizacji udało się organizatorom przeprowadzić dwa wyścigi dla floty złotej i po trzy dla grup srebrnej oraz brązowej.

Regaty były rozgrywane w formule otwartej i złoty medal wywalczył reprezentant Stanów Zjednoczonych Ron Sherry, chociaż pomimo wypracowanej przewagi w ciągu pierwszych dwóch dni, walka była zacięta do samego końca. Wszystko przez to, że Amerykanin zajął w środę miejsca trzecie oraz dwunaste.

Najlepiej tego dnia jeździł Michał Burczyński (AZS UWM Olsztyn), który najpierw dojechał jako pierwszy, a w ostatnim wyścigu całych regat był drugi. W efekcie stracił do zwycięzcy zaledwie punkt i został po raz czwarty z rzędu, a ósmy w ogóle wicemistrzem Europy.

Na najniższym stopniu podium tegorocznych mistrzostw stanął z kolei świeżo upieczony mistrz świata Karol Jabłoński (OKŻ Olsztyn). 55-letni żeglarz rozpoczął ostatni dzień zmagań na lodzie miejscem dziewiątym, ale zakończył w najlepszy możliwy sposób, mijając linię mety jako pierwszy i przesunął się z pozycji czwartej na trzecią, dającą medal.

ZOBACZ WIDEO Wicemistrz świata zachwycony polskim trenerem. "To geniusz!"

W pierwszej dziesiątce znalazło się jeszcze czterech Polaków. Czwarte miejsce zajął Łukasz Zakrzewski, piąty był Tomasz Zakrzewski (obaj MKŻ Mikołajki), szóstą lokatę zajął Dariusz Kardaś (AZS UWM Olsztyn), a na dziesiątej pozycji zawody ukończył Jarosław Radzki (KKS Warmia Olsztyn).

Dla Burczyńskiego jest to już czternasty medal mistrzostw Starego Kontynentu. Wcześniej polski bojerowiec zdobył cztery złote (2004, 2005, 2006 i 2008), siedem srebrnych (2001, 2002, 2007, 2010, 2015, 2016 i 2017) i dwa brązowe medale (2003 i 2009). Pierwszy z nich wywalczył w 2001 roku w Czechach i również było to srebro.

Z kolei Jabłoński już po raz piętnasty zawiesi na szyi medal mistrzostw Europy. Wcześniej siedem razy cieszył się ze złotego krążka (2001, 2002, 2011, 2013, 2014, 2015 i 2017), cztery razy wywalczył srebro (1985, 1996, 1997 i 1999), i trzy razy zdobył brąz (1998, 2000 i 2004). Doświadczony zawodnik po raz pierwszy stanął na podium tej imprezy w 1985 roku w Szwecji.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×