Zawody w Moskwie rozegrano już po raz drugi – mają one promować narciarstwo alpejskie w Rosji przed igrzyskami w Soczi. W finale mężczyzn Marcel Hirscher pokonał Steve'a Missiliera, a Michael Janyk w walce o trzecie miejsce wygrał z Manfredem Prangnerem. Wśród pań w decydującej rozgrywce Therese Borssen okazała się lepsza niż Maria Riesch, a w małym finale Frida Hansdotter pokonała Sandrine Aubert.
- To duża radość startować i widzieć dookoła tylu ludzi, którzy cię pozdrawiają. Mam nadzieję, że będziemy mieć więcej takich zawodów – powiedziała zwyciężczyni imprezy. - To niewiarygodne, oto nowa generacja narciarstwa – możemy jeździć w wielkich miastach – wtórował jej Hirscher.
Trasa na Worobjowy Gora miała 210 metrów długości i znajdowało się na niej dwadzieścia tyczek. Poparcia dla pomysłu takiej rywalizacji udzielił prezydent FIS Gianfranco Kasper. - Wcześniej nie mieliśmy szans sprawdzić jak wyglądałyby takie zawody. Teraz wiemy, że są one bardzo atrakcyjnie i dają nadzieję na przyszłość- powiedział Kasper.