W tym sezonie zawody w Bormio składać się będą tylko z jednej konkurencji – zjazdu, który zaplanowano na dwudziestego dziewiątego grudnia (przez dwa wcześniejsze dni odbywać się będą treningi). Bode Miller uznał więc, że może opuścić ten start i pozostanie w Stanach Zjednoczonych przy swojej córeczce. Dla Amerykanina jest to też dobra okazja, by w pełni wyleczyć kontuzję kostki, której nabawił się grając w siatkówkę dwunastego grudnia. Miller ma też zamiar ponurkować.
Na razie nie wiadomo, czy wróci do Europy na slalom do Zagrzebia, czy też zostanie na dłużej w ojczyźnie i przyjedzie dopiero na zawody do Adelboden, które odbędą się w dniach dziewiątego i dziesiątego stycznia (slalom oraz gigant).