Justyna Kowalczyk już wcześniej podkreślała, że sprint w Pradze nie jest dla niej wymarzoną konkurencją. Jak to zwykle bywa w przypadku takich zawodów odbywających się w centrum dużego miasta, znaczna część trasy prowadziła po płaskim terenie i choć organizatorzy starali się, aby nieco ją utrudnić w porównaniu do tej z zeszłego roku, i tak nie było oczywiście żadnych szans na to, żeby poziom trudności był taki jak dzień wcześniej w Oberhofie.
Mimo to kwalifikacje w wykonaniu Justyny Kowalczyk były bardzo dobre, gdyż choć Polka nie lubi miejskich sprintów, zajęła w nich bardzo wysokie czwarte miejsce. Niestety, w ćwierćfinale było już gorzej, gdyż nasza zawodniczka była w nim znów czwarta, jednak tym razem taki wynik nie dawał przepustki do kolejnej fazy zawodów. Kowalczyk musiała czekać na rezultaty swoich rywalek i mieć nadzieję, że zakwalifikuje się dalej w roli tzw. szczęśliwej przegranej, jednak w następnych biegach czasy były lepsze i Polka odpadła. Ostatecznie ze swym wynikiem z ćwierćfinału została sklasyfikowana na dziewiętnastym miejscu. W Pradze do finału nie zdołała wejść również główna rywalka naszej biegaczki ze sprintu w Oberhofie Petra Majdić. Słowenka miała najpierw problemy w ćwierćfinale i z trudem weszła do kolejnego biegu, w którym poprzeczka została zawieszona już zbyt wysoko i Majdić skończyła zawody jako siódma.
Z wielkiej trójki pierwszych trzech etapów tegorocznego Tour de Ski najlepiej wypadła Aino Kaisa Saarinen, która jako jedyna z tego grona wystąpiła w finale, jednak i ona w decydującej rozgrywce musiała uznać wyższość rywalek. Finka była bowiem piąta, lecz i tak z uwagi na słabszy wynik Kowalczyk awansowała na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Ski po czterech etapach. Saarinen ma nad Polką niespełna dwadzieścia pięć sekund przewagi. Zajmująca trzecią pozycję Majdić traci do liderki blisko pół minuty. Nasza biegaczka utrzymała za to pierwsze miejsce w Pucharze Świata, choć jej przewaga nad Słowenką zmalała do zaledwie siedmiu punktów
W finałowym biegu w Pradze przy nieco gorszej formie dotychczasowych liderek szansę na zwycięstwo otrzymały zawodniczki spoza ścisłej czołówki Tour de Ski. Po starcie prowadzenie objęła Vesna Fabjan, która wcześniej była najlepsza w kwalifikacjach, jednak Słowenka nie wytrzymała wysokiego tempa które sama sobie narzuciła, a na dodatek walcząc o utrzymanie się choćby w czołowej trójce spowodowała kraksę zarówno swoją, jak i Saarinen. W tej sytuacji z pierwszego w karierze zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata mogła się cieszyć Natalia Korosteliewa. Rosjanka z dobrej strony zaprezentowała się już w prologu Tour de Ski, gdy była druga, a teraz zdołała jeszcze poprawić tamto osiągnięcie. Za jej plecami z niewielka stratą finiszowała Celine Brun-Lie, dla której także jest to najlepszy wynik, a trzecia była Arianna Follis.
W rywalizacji mężczyzn do wielkiej sensacji doszło już w kwalifikacjach. Petter Northug, zdecydowany faworyt do zwycięstwa w całym Tour de Ski i lider tych zawodów po trzech etapach, zajął dopiero czterdzieste piąte miejsce i nie wszedł nawet do właściwej części sprintu. Norweg stracił tym samym swoje prowadzenie i po zawodach w Pradze zajmuje piąte miejsce. W stolicy Czech najlepszy był Emil Joensson, który powetował sobie tym samym niepowodzenie z Oberhofu, gdy w niedzielę także był bliski zwycięstwa, jednak na skutek faulu Iwana Alypowa upadł i stracił szansę na wygraną. Tym razem Szwed już bez żadnych przeszkód odniósł zwycięstwo i awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji łącznej Tour de Ski.
Typowy sprinter jakim jest Joensson ma ponad czterdzieści sekund przewagi nad kolejnymi zawodnikami. Przed Szwedem jest jednak ciężkie zadanie, gdyż w Pradze odbył się już ostatni sprint w tegorocznym Tourze, a teraz czas na długie dystanse. Grupa pościgowa, w skład której wchodzą niemal wszyscy główni faworyci, powinna więc stosunkowo szybko odrobić stratę do Szweda. Okazja ku temu będzie już w środę, gdy rozegrany zostanie jeden z najciekawiej zapowiadających się etapów całych rozgrywek – bieg na 30 kilometrów na dochodzenie z Cortiny do Toblach. Na dwa razy krótszym dystansie we Włoszech tego samego dnia walczyć będą również panie.
Po czterech etapach rozegranych w ciągu czterech dni narciarzy uczestniczących w Tour de Ski wreszcie czeka teraz odpoczynek, gdyż wtorek to pierwszy dzień wolny w kalendarzu tegorocznej imprezy.
Wyniki sprintu kobiet:
M | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Natalia Korosteliewa | Rosja | 2:45,7 |
2 | Celine Brun-Lie | Norwegia | +0,9 |
3 | Alena Prochazkova | Słowacja | +2,2 |
4 | Arianna Follis | Włochy | +2,7 |
5 | Aino Kaisa Saarinen | Finlandia | +9,9 |
6 | Vesna Fabjan | Słowenia | +20,4 |
7 | Petra Majdić | Słowenia | |
8 | Magda Genuin | Włochy | |
9 | Magdalena Pajala | Szwecja | |
10 | Britta Norgren | Szwecja | |
19 | Justyna Kowalczyk | Polska |
Wyniki sprintu mężczyzn:
M | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Emil Joensson | Szwecja | 2:26,5 |
2 | Marcus Hellner | Szwecja | +1,4 |
3 | Simen Oestensen | Norwegia | +3,0 |
4 | Dusan Kozisek | Czechy | +3,6 |
5 | Teodor Petterson | Szwecja | +3,8 |
6 | Andrew Newell | USA | +6,0 |
7 | Maksym Wylegżanin | Rosja | |
8 | Maurice Manificat | Francja | |
9 | Martin Koukal | Czechy | |
10 | Tim Tscharnke | Niemcy |
Klasyfikacja generalna Tour de Ski kobiet:
M | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Aino Kaisa Saarinen | Finlandia | 40:16,3 |
2 | Justyna Kowalczyk | Polska | +24,9 |
3 | Petra Majdić | Słowenia | +29,7 |
4 | Arianna Follis | Włochy | +31,7 |
5 | Natalia Korosteliewa | Rosja | +45,2 |
6 | Kristin Stoermer Steira | Norwegia | +1:13,7 |
7 | Marianna Longa | Włochy | +1:46,8 |
8 | Olga Zawiałowa | Rosja | +2:08,1 |
9 | Vibeke Skofterud | Norwegia | +2:09,9 |
10 | Riita-Liisa Roponen | Finlandia | +2:10,1 |
Klasyfikacja generalna Tour de Ski mężczyzn:
M | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Emil Joensson | Szwecja | 51:50,2 |
2 | Marcus Hellner | Niemcy | +43,8 |
3 | Simen Oestensen | Norwegia | +44,3 |
4 | Maksym Wylegżanin | Rosja | +46,5 |
5 | Petter Northug | Norwegia | +47,3 |
6 | Dario Cologna | Szwajcaria | +57,4 |
7 | Eldar Roenning | Norwegia | +57,8 |
8 | Axel Teichmann | Niemcy | +1:00,1 |
9 | Sami Jauhojaervi | Finlandia | +1:17,6 |
10 | Tim Tscharnke | Niemcy | +1:24,5 |
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata kobiet:
M | Zawodniczka | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1 | Justyna Kowalczyk | Polska | 548 |
2 | Petra Majdić | Słowenia | 541 |
3 | Aino Kaisa Saarinen | Norwegia | 468 |
4 | Marit Bjoergen | Norwegia | 447 |
5 | Natalia Korosteliewa | Rosja | 365 |
6 | Arianna Follis | Włochy | 285 |
7 | Kristin Stoermer Steira | Norwegia | 274 |
8 | Marianna Longa | Włochy | 240 |
9 | Charlotte Kalla | Szwecja | 231 |
10 | Riita-Liisa Roponen | Finlandia | 224 |
77 | Sylwia Jaśkowiec | Polska | 8 |
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata mężczyzn:
M | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1 | Petter Northug | Norwegia | 586 |
2 | Marcus Hellner | Szwecja | 277 |
3 | Maksym Wylegżanin | Rosja | 273 |
4 | Matti Heikkinen | Finlandia | 239 |
5 | Aleksander Legkow | Rosja | 237 |
6 | Dario Cologna | Szwajcaria | 222 |
7 | John Kristian Dahl | Norwegia | 200 |
8 | Tobias Angerer | Niemcy | 190 |
9 | Andrew Newell | USA | 185 |
10 | Eldar Roenning | Norwegia | 181 |
88 | Maciej Kreczmer | Polska | 20 |
89 | Janusz Krężelok | Polska | 20 |