Zdobywczyni Pucharu Świata przez ostatnie dni odpoczywała w USA. - Nie chodziło nawet o odpoczynek. Pojechałam do przyjaciółki i jej rodziny. Chciałam ją odwiedzić, a dawno nie miałam takich możliwości. Teraz była chwila i ją wykorzystałam - wyjaśnia Kowalczyk.
Biegaczka przyznaje, że... miała już dosyć odpoczywania. - Już się nie dało. Musiałam zacząć coś robić. Pozbierałam letni sprzęt, spakowałam się i ruszam na trening. A czy nie odpoczywałam za krótko? A skąd!
Więcej w Przeglądzie Sportowym.