- 7 października wyjechaliśmy do Włoch, na kolejne zgrupowanie. Można powiedzieć, iż cały dzień spędziliśmy w trasie i od 8 października zaczęliśmy trenować. Warunki treningowe są super, przepiękny krajobraz i tereny wyśmienite pod ciężkie treningi. Biegamy na nartach, na wysokości 3400 m. Pogoda na chwilę obecną jest dobra i miejmy nadzieję, że będzie dopisywała do końca zgrupowania, które potrwa do 22 października. Na miejscu przebywamy w miasteczku Isolaccia. Znajdują się tutaj dwie strzelnice biathlonowe. Jedna z nich na 30 stanowisk z małą trasą, około 1km, ale idealna do treningów technicznych. Druga natomiast strzelnica jest na 8 stanowisk, ale rolkostrada jest już znacznie dłuższa i cięższa, typowa do normalnego treningu biathlonowego. Na narty musimy dojeżdżać do PassoStelwio. Osobiście jestem bardzo zadowolona, że trener wybrał to miejsce jako kolejny etap naszych przygotowań do sezonu zimowego - powiedziała Krystyna Pałka.
Isolaccia Valdidentro kolejnym etapem przygotowań biathlonistów
Kadra polskich biathlonistów przebywa na kolejnym obozie przed zbliżającym się dużymi krokami sezonem zimowym. Tym razem miejscem zgrupowania są Włochy, a konkretnie Isolaccia Valdidentro. Warto odnotować, że jest to pierwsze zgrupowanie kadry właśnie w tym regionie.
Źródło artykułu: