Thomas Morgenstern: Chciałem oddać dwa dobre skoki

Jak to zwykle bywa, cała trójka zawodników, która stanęła na podium w Oberstdorfie, nie ukrywała radości z osiągniętych wyników. Najbardziej po konkursie cieszył się Thomas Morgenstern, który zdecydowanie zwyciężył i jest w tej chwili faworytem do zwycięstwa w całym Turnieju Czterech Skoczni.

Thomas Morgenstern (Austria, pierwsze miejsce): To było niesamowite i sensacyjne. To miłe zaczynać turniej w ten sposób. Ta wygrana nie zmieni jednak niczego jeśli chodzi o moje podejście do tych zawodów. W środę starałem się po prostu maksymalnie skoncentrować i oddać dwa dobre skoki nie myśląc o niczym innym. Teraz nie mogę się już doczekać zawodów w Garmisch-Partenkirchen, a później, w szczególności, tych w Austrii. Środowy wynik jest tak dobry, że aż trudno mi w niego uwierzyć. Dziękuję moim fanom i rodzinie za wsparcie.

Matti Hautamaeki (Finlandia, drugie miejsce): Oczywiście jestem bardzo zadowolony. Nigdy wcześniej nie stałem na podium w Oberstdorfie. Już mój pierwszy skok był dobry, ale drugi był nawet jeszcze lepszy. Myślę, że był to mój najlepszy występ w tym sezonie. Teraz czas pomyśleć o zawodach w Garmisch-Partenkirchen. Szczerze mówiąc, wolałem starą skocznię, ale ta nowa też nie jest zła. Postaram się zająć jak najlepsze miejsce w Turnieju, w sezonie 2001/2002 byłem drugi, tylko za Svenem Hannawaldem, choć w Oberstdorfie byłem tylko czwarty. Teraz było lepiej, więc mam nadzieję, że poprawię również swoje miejsce w klasyfikacji generalnej.

Manuel Fettner (Austria, trzecie miejsce): To wspaniałe. Zdołałem stanąć na podium i mam nadzieję, w następnych startach będzie podobnie. Niezależnie od tego co będzie dalej już teraz zaliczam ten Turniej Czterech Skoczni pozytywnie po tym trzecim miejscu. Trzeba jednak iść dalej i walczyć o kolejne dobre miejsca. Latem nie startowałem w żadnych zawodach, trenowałem tylko w Innsbrucku i zachowałem siłę na zimę.

Komentarze (0)