Codzienny przegląd narciarski (17.02)

Do mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym pozostało już niewiele czasu - rozpoczną się w najbliższą środę w Oslo. Zawodnicy nie mogą sobie więc pozwolić na żadne problemy ze zdrowiem, o czym doskonale wie Emil Joensson. Szwedzki biegacz narciarski postanowił, że przed mistrzostwami będzie jeździł po Norwegii autem, żeby unikać tłumów na lotniskach.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Bjoerndalen znów w biegach

Ole Einar Bjoerndalen, który nie uczestniczył w ostatnich zawodach biathlonowego Pucharu Świata w USA, po raz kolejny weźmie udział w rywalizacji w biegach narciarskich. Start planowany jest na czwartek i będzie miał miejsce we Włoszech. Rywalizacja będzie toczyła się na klasycznym maratońskim dystansie 42 kilometrów pokonywanych stylem dowolnym. Obok norweskiego biathlonisty na starcie nie zabraknie znanych biegaczy, w tym Pietro Pillera Cottrera, Rolanda Clary, czy Toma Reichelta. Dla Bjoerndalena to nie pierwszy taki występ w ostatnim czasie - niedawno brał udział w biegu z Toblach do Cortiny, w który zajął szóste miejsce.

Upadek Cuche'a

Pechowa seria upadków na mistrzostwach świata w Garmisch-Partenkirchen trwa - po Benjaminie Raichu kolejnym alpejczykiem, który nabawił się urazu, jest Didier Cuche. Szwajcar miał w środę groźnie wyglądający wypadek w trakcie treningu slalomu giganta. Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników trafił natychmiast do szpitala, gdzie stwierdzono pęknięcie kości ręki. Według lekarzy uraz nie jest na tyle poważny, żeby uniemożliwił Cuche'owi start w piątkowym slalomie gigancie, w związku z czym można spodziewać się, że Szwajcar wystąpi w tej konkurencji. Po jej rozegraniu ma zapaść decyzja, czy Cuche podda się operacji.

Z dala od lotnisk

Emil Joensson, najlepszy szwedzki sprinter, uznał że przed mistrzostwami świata w Oslo będzie unikał tłumów, gdyż mógłby się wówczas zarazić jakąś chorobą. Biegacz narciarski nie zdecydował się na wspólny lot z całą kadrą do Norwegii, gdyż to wiązałoby się z pobytem na lotniskach. W tej sytuacji Joensson pojechał do Drammen, gdzie odbędą się ostatnie przed mistrzostwami zawody Pucharu Świata, samochodem i ten środek lokomocji ma wybrać również wtedy, gdy uda się do Oslo. Szwed powiedział też, że po ostatnim urazie, którego doznał na mistrzostwach swojego kraju, nie ma już śladu i w pełni sił przystąpi do najważniejszych zawodów sezonu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×