Codzienny przegląd narciarski (21.02)

Wobec Marit Bjoergen norwescy kibice mają wielkie oczekiwania przed mistrzostwami świata w Oslo. Sama biegaczka mówi jednak, że nie odczuwa presji przed najważniejszymi zawodami sezonu. Przed mistrzostwami na drugi plan zszedł oczywiście pościg za rekordowym wynikiem Jeleny Wialbe jeśli chodzi o ilość pucharowych wygranych.

Romoeren chce rekordu

Johan Remen Evensen ustanowił w Vikersund nowy rekord świata w długości lotu narciarskiego, odbierając go Bjoernowi Einarowi Romoerenowi. Drugi z Norwegów początkowo mówił, że nie jest to dla niego wielkie rozczarowanie, jednak teraz chce pobić osiągnięcie kolegi z kadry. - Odzyskać rekord - to oczywiście mój cel. To niesamowite uczucie - polecieć dalej niż ktokolwiek wcześniej. Chciałbym więc znów to poczuć, bo to niezwykłe doświadczenie. Zresztą wystarczy spytać Usaina Bolta, jak to jest być najszybszym na 100 metrów, na pewno to to samo uczucie. Myślę, że bariera 250 metrów w Vikersund padnie w ciągu najbliższych lat. Co do mojej formy przed mistrzostwami świata: nie jest obecnie stabilna, ale dla mnie to już lepsze, niż gdybym zawsze miał być piętnasty, wolę raz być wysoko, nawet jeśli drugi raz nic nie wyjdzie - powiedział Romoeren.

Przerwa Svindala

Aksel Lund Svindal doznał lekkiego urazu kolana na mistrzostwach świata w Garmisch-Partenkirchen. Norweski alpejczyk wrócił do swojego domu w Oslo i robi sobie krótką przerwę. - Uraz powstał po bardzo długim skoku w zjeździe. Nie był poważny, Aksel startował w następnych konkurencjach, ale teraz przyda mu się odpoczynek. Opuści Puchar Świata w Bansku, wystąpi dopiero w Kranjskiej Gorze - powiedział Trond Reginiussen, fizjoterapeuta norweskiej kadry. Na mistrzostwach w Garmisch-Partenkirchen Svindal najlepiej wypadł w superkombinacji, gdzie wywalczył złoty medal.

Bjoergen bez presji

Już tylko trzy dni pozostały do pierwszej konkurencji biegowej na mistrzostwach świata w Holmenkollen. Norwegowie liczą na sukcesy Marit Bjoergen. - Nie odczuwam presji. Po prostu czekam już na mistrzostwa świata. To dla mnie najważniejsze zawody sezonu. Wiem, że presję wywierają kibice, bo wszyscy Norwegowie chcą złotych medali. Ale ja przecież także ich chcę. W Pucharze Świata mam czterdzieści cztery zwycięstwa, przede mną już tylko Jelena Wialbe, która ma czterdzieści pięć. To niesamowite, ale teraz nie jest to coś, o czym bym często myślała - powiedziała Bjoergen.

Komentarze (0)